Gaja, Morfeusz, Joachim.

[Dorota]

o, wątek Joachima
Dorzuć Morfeusza i Gaję i mamy wąteczek Sihajowych kotków

Wszelki duch...

Sama Emzetka?

[Sihaja]

A to jeszcze trochę foteczek - na początek Morfeusz i Gaja, a potem Joachimek. Gaja jest najstarsza, Joachim najmłodszy. Ale za to największy

Morfeuszek:


Gaja:


Joachim:

[Sihaja]

Witojcie, witojcie
Myślę, jaki tytuł wątkowy zrobić, toć Joachimek nie jest sam....

[Femka]

dla mnie Joachimek najśliczniejszy

[kussad]

Zanim wymyślisz docelowy tytuł proponuję dopisać imiona kotków

[Sihaja]

Ja lubię to zdjęcie, gdzie chłopaki razem są

[Femka]

Sihaja, dużo, dużo zdrówka, żebyś była szczęśliwa, żeby spełniły Ci się wszystkie marzenia i żeby Twoje kotuchy były zdrowe

[Danusia]

wspaniale koteczki masz Sihajko

[Sihaja]

Dziękuję bardzo :):)

[Femka]

Ja lubię to zdjęcie, gdzie chłopaki razem są

jest prześliczne

[Sihaja]

Zdobyłam wodę Jan Strzeżcie się kryształy!
Mam nadzieję, że pomoże...

[Sihaja]

Byłam na Warmińskim Jarmarku Świątecznym. Pięknie jest Starówka przybrana, światła, choinki, kolędy, stragany z różnościami, dzieci śpiewające kolędy, przebierańcy zaczepiający ludzi, karuzela i lodowisko.... Karuzela jest śliczna Bardzo świątecznie i miło, mimo mrozu... Pierwszy raz w tym roku zorganizowano ten Jarmark, ale mam nadzieję, że już co roku będzie, bo tak miło wyjść, zobaczyć, jak się ludzie krzątają, jak jest kolorowo... a potem wrócić do domku, gdzie ciepło i koty i wypić gorącą herbatkę z cytryną i tak sobie pomyśleć ile to szczęścia, że ma się gdzie wracać.... i że ma się koty i herbatę....

[kalair]

Łomamo, Sihajka we własnym wątku!!
Czy tak już będzie zawsze?

[Sihaja]

Witaj kalair To stary wątek Joachimkowy, odgrzebany i tak tu sobie piszę....
Nie wiem, czy będzie zawsze, zobaczę, czy potrafię... Na razie mam trochę wolnego, ale jak do pracy pójdę, to ciężko będzie pilnować... Zobaczymy, jak to się potoczy

[kalair]

Witaj kalair To stary wątek Joachimkowy, odgrzebany i tak tu sobie piszę....
Nie wiem, czy będzie zawsze, zobaczę, czy potrafię... Na razie mam trochę wolnego, ale jak do pracy pójdę, to ciężko będzie pilnować... Zobaczymy, jak to się potoczy

No wlaśnie zauważyłam! Mam nadzieję, że nie zniknie znowu w czeluściach.