W-wa: bezdomny połamaniec - już po operacji.. kasy brak..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 22, 2007 11:03

No tak, to zmienia postać rzeczy. Bez badania moczu bym mu nie fundowała diety. Nie wiadomo co mu tam tak naprawdę zalega - czy istotnie kamienie i jakie. Pewnie kamienia, ale czy struwity czy szczawiany wapnia, to zasadnicza różnica przy doborze diety.

Fakt, ze Urinary Royal Canin jest podobno dobra na oba rodzaje kamieni, i wet mógł jązalecić bez badania moczu, ale wg mnie jak coś jest dobre na wszystko, to ....


Ja mysle że warto jeszcze szarpnąć się na badanie moczu. Przecież jakos uzbieramy wspólnymi wysiłkami :)

A co do karm struwitowych - to Trovet nawet 2x 3kg wychodzi taniej od Hillsa, zwłaszcza że tak jak pisze smil, do zwalaczania - nie zapobiegania - trzeba by nabyć s/d, która za 5 kg kosztuje coś koło 147 pln.

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Nie kwi 22, 2007 11:19

zadzwonie jutro rano do kliniki i poprosze o wykonanie badania moczu, jeszcze jak moglabys mi powiedziec co dokladnie powinni zbadac, to bylabym ci wdzieczna
Pozdrawiam,
Ewusek i 5 kocich ogonów

Ewusek

 
Posty: 170
Od: Śro kwi 11, 2007 21:06
Lokalizacja: Warszawa/Świercze

Post » Nie kwi 22, 2007 12:40

trzymam kciuki za koteczka
oby zdrowiał szybko :)
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon kwi 23, 2007 19:15

cały czas trzymamy kciuki :ok:
Obrazek

pivonka2

 
Posty: 895
Od: Pt lis 26, 2004 17:10
Lokalizacja: Wawa Tójkąt Bermudzki

Post » Wto kwi 24, 2007 10:21

wczoraj wieczorem przywiezlismy Rudego do naszej wozkarni :-)
przygotowana kuweta, nowy koszyk wiklinowy z recznikami, miseczki a kicius wybral sobie fotelik samochodowy (nosidelko) mojego synka :-)
Wiedzialam, ze tak bedzie, bo nasze koty tez uwielbialy w nim spac :-)
Nocka przebiegla spokojnie, nie mialczal, nie drapal :-)

dzisiaj wstawie jakies foteczki :-)
Pozdrawiam,
Ewusek i 5 kocich ogonów

Ewusek

 
Posty: 170
Od: Śro kwi 11, 2007 21:06
Lokalizacja: Warszawa/Świercze

Post » Wto kwi 24, 2007 10:45

Dzielny kotek :D
A kupiłaś mu klatkę, czy na razie nie myśli o skakaniu?
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto kwi 24, 2007 14:38

kupilam mu klatke na allegro za 240 zl (225 klatka + 15 koszt przesylki) i dzisiaj po poludniu przyszla kurierem.
W zwiazku z tym, ze kota musialam odebrac wczoraj a nie mialam klatki to usunelismy z wozkarni wszystkie kartony i rzeczy na ktore chcialby wskoczyc.
Teraz ma dla siebie pomieszczenie 15m2 ze swoim nowym koszyczkiem, kuweta, miseczkami i nosidelkiem/fotelikiem samochodowym, ktory jest chyba dla niego najlepszym miejscem na spanko :-)
Klatka pojedzie z nami na dzialke bo wyjezdzamy na 10 dni a tam niestety nie bedzie mozliwosci wyeksmitowania z ktoregogolwiek z pokoi chocby lozek, wiec kicius bedzie w klatce.
Co 3 dni bede i tak musiala tu przyjechac na zmiane opatrunku.
Pozdrawiam,
Ewusek i 5 kocich ogonów

Ewusek

 
Posty: 170
Od: Śro kwi 11, 2007 21:06
Lokalizacja: Warszawa/Świercze


Post » Wto kwi 24, 2007 16:49

Oj jaki on sliczniusi, choć taki smutny...
Obrazek

Kasia89

Avatar użytkownika
 
Posty: 2367
Od: Nie kwi 22, 2007 14:14
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza


Post » Wto kwi 24, 2007 16:51

i tutaj jeszcze smutne oczka

http://img410.imageshack.us/img410/53/rudyqy3.jpg

ale mam nadzieje, ze niebawem, oczka beda wesolutkie :-)
Pozdrawiam,
Ewusek i 5 kocich ogonów

Ewusek

 
Posty: 170
Od: Śro kwi 11, 2007 21:06
Lokalizacja: Warszawa/Świercze

Post » Wto kwi 24, 2007 17:01

Taki wielki rudzielec i brzuch się mu nie majta między łapkami - cudny, zgrabny wielkokot. Ale mi wstyd za mojego grubaśnego Zenka.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 24, 2007 17:02

Jaka biedna kocia antenka...
te oczka pełne bólu :(
Obrazek

Kasia89

Avatar użytkownika
 
Posty: 2367
Od: Nie kwi 22, 2007 14:14
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Wto kwi 24, 2007 19:58

Na litość boską :?

Kocur miał bardzo poważną operację strzaskanej łapy, gwoździowanie etc. - i chodzi sobie na spacer?! Weci prowadzący pozwolili na to? Przecież on chyba powinien być unieruchomiony w klatce! A ten opatrunek to jest w ogóle gips? Bo jeśli to jakiś bandaż elastyczny, to ta łapa nigdy się dobrze nie zrośnie :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto kwi 24, 2007 21:22

ten stoicki spokoj w kontaktach kocio-psich :P
cudo :)
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 58 gości