Dzięki dziewczyny:-) Mogłabym jej cały czas robić zdjęcia, w każdym kocie mozna znaleźć piękno:-) Niejadek to to nie jest...aż winię się za to, że może za dużo jej daję. Ale ona zaraz to wybiega w zabawie! Pędzi po całym pokoju, ja już dostaję szału

W nocy zrzuciła zegarek TZ-ta, a on ma bzika na punkcie zegarków, wrócił z pracy i poszedł spać, a położył go na szafce. W nocy słyszę brzdęk i zasuwanie z zegarkiem po podłodze. Położyłam go po cichu spowrotem na miejsce.
Już zapomniałam jak to jest z kociakiem, 9 lat z kotką syberyjską, dorosłą, zupełnie inne zachowanie:-) Jeśli kiedyś miałabym się dokocić, to chyba jakimś dorosłym.....