Dyzio niechciany już w domu. Marzenie się spełniło. Za TM:(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 15, 2006 11:38

Duża chciała się mnie pozbyć w podstępny i okrutny sposób :evil: . Wypuściła mnie na spacerek po kuchni i zajęła się jakimś gotowaniem, chodziłem sobie spokojnie nie zwracając uwagi na Dużą nagle usłyszałem przeraźliwe warczenie potwora, bardzo się wystraszyłem, przywarłem do podłogi sierść mi się zjeżyła i przezornie zacząłem fukać. Myślałem, że już po mnie, serducho mi mocno biło, rozglądam się za Dużą, aby mnie ratowała, a ona stoi i się śmieje, pomyślałem, że zwariowała :? . Rozejrzałem się uważniej po kuchni a to takie wielkie metalowe nad kuchnią ryczało, myślę, Duża nie panikuje to nie będzie źle. Duża jak już się wyśmiała to powiedziała, że wyglądałem jak rozpłaszczona wiewiórka, bardzo śmieszne :? , ja mało zawału nie dostałem :roll: . Teraz już wiem ten potwór to jakiś pochłaniacz zapachów i podobno nie groźny, ale ja i tak będę się trzymał z daleka od niego.

Szukam pilnie nowego domu bez potworów i z normalną Dużą. :roll:

Kroker słyszałem, że udało ci się wczoraj zwiać, spotkałeś się z tą Denisą? :wink:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Czw cze 15, 2006 11:48

Denis, Ty i tak masz szczęście! Moja Duża co prawda nie straszy mnie żadnymi potworami i się ze mnie nie śmieje, ale za to w ogóle mnie nie wypuszcza. :evil: Teraz za każdym razem jak przychodzi wstaję i syczę żeby mnie wypuściła, ale ona mnie chyba nie rozumie. :roll: A poza tym teraz w kólko mnie kuje czymś, brudzi oczka tak, że nie mogę ich sobie wymyć i wozi do takich innych Dużych co kują jeszcze więcej i więcej i robią mnóstwo innych okropnych rzeczy... :?
Łączmy sie w złości!:twisted:

Syjamek
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 17, 2006 14:28

Mieliśmy ostatnio mały wypadek :oops: , tzn. Duży miał mały wypadek, jest pokaleczony a Duża zwariowała. Duży wszedł na stołek i próbował sięgnąć coś z szafki poszedłem sprawdzić co on tam robi i wtedy Duży zaczął schodzić ze stołka, prawie mnie nadepnął. Nie chciał mnie połamać i troszkę się przekręcił, stracił równowagę i upadł, narobił dużo huku, ja się bardzo wystraszyłem, przybiegła Duża sprawdziła, co się stało i zaczęła się śmiać, zwariowała :? . Duży wpadł na szybę w drzwiach i razem z nią wyleciał z kuchni, teraz jest cały poklejony i zabandażowany, ja się troszkę wstydzę :oops: , że przeze mnie się tak pokaleczył i już bardziej uważam aby nie podchodzić Dużemu pod nogi.


Syjamek teraz to ja bym chyba już wolał, żeby mnie tak męczyli, ale żeby Duży był cały. :oops:

Zawstydzony Dyziu
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Sob cze 17, 2006 16:00

Rany, mam nadzieję że nic poważnego sie nie stało. Ja dotychczas unikając nadepnięcia kota tylko rzeczy uszkadzałam.
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon cze 19, 2006 22:14

Duża zabrała mnie do tej w zielonym fartuchu na przegląd jak to powiedziała. :roll:
Zostałem pochwalony ta w zielonym fartuchu powiedziała, że pięknie chodzę i mam śliczne futerko, mięciutkie i błyszczące, uszy już prawie czyste. :D
Duża pozwala mi na coraz dłuższe spacery i powiedziała, że jak tylko Duży wprawi szybę w drzwiach od kuchni to będę mógł chodzić po kuchni cały czas i już nie będę zamknięty w klatce, bardzo się cieszę i nie mogę się doczekać, kiedy to będzie.

Dyziol zadowolony

Obrazek
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Śro cze 21, 2006 11:11

Biedny Dyzio ciężko znosi te upały, wczoraj jak wróciłam do domu po pracy otworzyłam mu klateczkę aby mógł sobie wyjść na spacerek, ale Dyzio tylko na mnie spojrzał i stwierdził, że nigdzie nie idzie nie ma siły. Dopiero jak zajrzała do niego Sysunia to postanowił wyjść i pozaczepiać dziewczynę przez drzwi. Dzisiaj rano jak wyszedł na spacerek to po szybkim obchodzie kuchni położył się brzuszkiem na płytkach, tak mu jest chłodniej.
Kiedy te upały się skończą :?
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Czw cze 22, 2006 9:15

Duża mnie znowu zaciągnęła do tej w zielonym fartuchu, na jakieś odrobaczenie.
Jak ta w zielonym mnie zobaczyła siedzącego w kontenerku tyłam do wyjścia, z drugiej strony był bardziej interesujący widok :twisted: , to powiedziała tylko, „jaki on gruby” :evil: :oops: , a jak mam mieć ładną linie jak ciągle siedzę w klatce, nie ma jak potrenować. Ale Duża obiecała, że od soboty będę miał do dyspozycji całą kuchnię i już nie będę zamykany w klatce :D , bo podobno miednica już ładnie się zrosła tak powiedziała ta w zielonym.
Trochę się zdenerwowałem, że mówią na mnie grubas :oops: i jak Duża chciała mi wczoraj zrobić zdjęcie jak chodzę to zacząłem szybko chodzić, aby nie dało się zrobić zdjęcia :twisted: . Duża ma dziś znowu próbować robić zdjęcia jak chodzę, zobaczymy :twisted: .
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Czw cze 22, 2006 9:23

iwcia pisze:Duża mnie znowu zaciągnęła do tej w zielonym fartuchu, na jakieś odrobaczenie.
Jak ta w zielonym mnie zobaczyła siedzącego w kontenerku tyłam do wyjścia, z drugiej strony był bardziej interesujący widok :twisted: , to powiedziała tylko, „jaki on gruby” :evil: :oops: , a jak mam mieć ładną linie jak ciągle siedzę w klatce, nie ma jak potrenować. Ale Duża obiecała, że od soboty będę miał do dyspozycji całą kuchnię i już nie będę zamykany w klatce :D , bo podobno miednica już ładnie się zrosła tak powiedziała ta w zielonym.
Trochę się zdenerwowałem, że mówią na mnie grubas :oops: i jak Duża chciała mi wczoraj zrobić zdjęcie jak chodzę to zacząłem szybko chodzić, aby nie dało się zrobić zdjęcia :twisted: . Duża ma dziś znowu próbować robić zdjęcia jak chodzę, zobaczymy :twisted: .

Zobaczysz Dyż, jeszcze Ci ta Duża będzie karmę wydzielać...

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 22, 2006 9:36

Dyziu, a ja chciałam powiedzieć, że mój TZ, niezbyt lubiący koty i zrzędzący, że za dużo czasu spędzam na forum, ma twoje zdjęcie na tapecie swojego nowego, supermonitora :D :twisted: . Dyzio - Czarodziej!
Kłólewna Inka i Księciunio Salutek

Kid

 
Posty: 3131
Od: Sob lis 01, 2003 0:29
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Czw cze 22, 2006 9:40

Kid pisze:Dyziu, a ja chciałam powiedzieć, że mój TZ, niezbyt lubiący koty i zrzędzący, że za dużo czasu spędzam na forum, ma twoje zdjęcie na tapecie swojego nowego, supermonitora :D :twisted: . Dyzio - Czarodziej!


A nie chciałby mnie mieć na żywo :wink:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Czw cze 22, 2006 9:42

iwcia pisze:
Kid pisze:Dyziu, a ja chciałam powiedzieć, że mój TZ, niezbyt lubiący koty i zrzędzący, że za dużo czasu spędzam na forum, ma twoje zdjęcie na tapecie swojego nowego, supermonitora :D :twisted: . Dyzio - Czarodziej!


A nie chciałby mnie mieć na żywo :wink:


niech zechce, niech zechce!! :twisted:
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw cze 22, 2006 10:32

Hehe, już widzę jego minę, jakbym mu zaproponowała. Inke mam 3 lata, Salema 2, z TZtem jestem od 7-miu i dopiero od jakis 6 miesięcy obie strony zaczynają się dogadywać :roll: . Mój TZ mówi, że lubikoty, ale jak są CZYJEŚ. Więc twardo obstaje przy dalszym mieszkaniu oddzielnie. Biorę go na przetrzymanie :wink: .
Ale Dyzio jest suuuuper.
Kłólewna Inka i Księciunio Salutek

Kid

 
Posty: 3131
Od: Sob lis 01, 2003 0:29
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Czw cze 22, 2006 10:39

ale dyziek sie zmienil... dawno do niego niezagladalam ;D
dyziu... zycze ci duzej bez potwora. i calkowicie normalnej :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Czw cze 22, 2006 10:40

jak lubi czyjeś to niech wszystkie bedą Twoje :lol: 8)
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw cze 22, 2006 10:48

Z Dyziem by się szybko Tż-t dogadał :wink: , Dyziol lubi męskie rozmowy i wspólne oglądanie telewizji, może siedzieć z moim Tż-tem godzinami zwłaszcza teraz, razem oglądają mecze :roll:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 18 gości