pibon pisze:Spokojnego niedzielnego odpoczynku ciociom i kotelkom!
Dla Was również


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
pibon pisze:Spokojnego niedzielnego odpoczynku ciociom i kotelkom!
jolabuk5 pisze:aga66 pisze:Ja kocham upały, słońce więc się do narzekań nie dołączę. Ale na pocieszenie, zaraz upały się skończą i zacznie się długa jesienio-zima z deszczem i wiatrem... i tak do czerwca jak u nas koło Warszawy od lat się dzieje. Ja wtedy, z braku słońca i szarówy łapię jeszcze gorszego doła niż zazwyczajNiestety, nie ma wiosen, po długiej jesienio-zimie robi się dwumiesięczne lato, które ze względu na ekstremalne temperatury jak na Polskę i brak opadów wypala co się da na polach i w ogrodach.
Ja też nie narzekam, bo bardziej nie lubię marznącej mżawki. Jednak masz rację, juz od kilku lat mamy długą "porę chłodną" z niewielką wstawką zimy ze śniegiem - i 2 miesiące upałów. Cóż, trochę bardziej monotonna pogoda, niż ta, którą pamiętamy z dawnych lat. Dla mnie plusem jest dość krótki okres ze śniegiemTeraz już mi bardziej wszystko jedno, ale jak jeszcze pracowałam, to śnieg, lód, śliska droga były zagrożeniem. Chociaż ja zdolna jestem i poreafiłam się wywrócic nawet bez tego
Anna2016 pisze:pibon pisze:Spokojnego niedzielnego odpoczynku ciociom i kotelkom!
Dla Was również![]()
MB&Ofelia pisze:Pozdrawiamy z gorącego Koszalina. Upał, kotom obiad słabo wchodzi, pewnie zjedzą jak się ochłodzi. A ja dzisiaj skoczyłam na chwilę nad morze, ptaki plus godzina wylegiwania na plaży (tylko godzinę wytrzymałam, później stwierdziłam, że 1. piasek za twardy 2. robi się za ciepło 3. za dużo ludzi przyszło.
MaryLux pisze:jolabuk5 pisze:aga66 pisze:Ja kocham upały, słońce więc się do narzekań nie dołączę. Ale na pocieszenie, zaraz upały się skończą i zacznie się długa jesienio-zima z deszczem i wiatrem... i tak do czerwca jak u nas koło Warszawy od lat się dzieje. Ja wtedy, z braku słońca i szarówy łapię jeszcze gorszego doła niż zazwyczajNiestety, nie ma wiosen, po długiej jesienio-zimie robi się dwumiesięczne lato, które ze względu na ekstremalne temperatury jak na Polskę i brak opadów wypala co się da na polach i w ogrodach.
Ja też nie narzekam, bo bardziej nie lubię marznącej mżawki. Jednak masz rację, juz od kilku lat mamy długą "porę chłodną" z niewielką wstawką zimy ze śniegiem - i 2 miesiące upałów. Cóż, trochę bardziej monotonna pogoda, niż ta, którą pamiętamy z dawnych lat. Dla mnie plusem jest dość krótki okres ze śniegiemTeraz już mi bardziej wszystko jedno, ale jak jeszcze pracowałam, to śnieg, lód, śliska droga były zagrożeniem. Chociaż ja zdolna jestem i poreafiłam się wywrócic nawet bez tego
Też tak potrafię![]()
MalgWroclaw pisze:Też nie cierpię deszczowej jesieni, zimy. Za ciepłem zatęsknimy.
MaryLux pisze:Szkoda, że nie możemy rozprowadzić ciepła bardziej równomiernie4
jolabuk5 pisze:Anna2016 pisze:pibon pisze:Spokojnego niedzielnego odpoczynku ciociom i kotelkom!
Dla Was również![]()
Jak minęła niedziela? Jutro chyba nadal upał, w w dodatku praca...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości