Było sobie kotków pięć cz 8

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 12, 2016 23:12 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Mnie też . Nie przejmuj się . :twisted:
A głosik mam taki wdzięczny ... :mrgreen:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pt lut 12, 2016 23:12 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

barbarados pisze:Mnie też . Nie przejmuj się . :twisted:
A głosik mam taki wdzięczny ... :mrgreen:


jak stara palaczka i pijaczka co :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pt lut 12, 2016 23:22 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

No ba ! :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pt lut 12, 2016 23:58 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

agusialublin pisze:No żesz choroba jasna :evil: :evil: :evil:
i za mnie grypa się wzięła :evil: :evil: :evil:
jako że w tym tygodniu za bardzo się nie oszczędzałam i nie dbałam o siebie no bo po co to no więc rozkłada mnie na łopatki
już od kilku dni piję nałogowo wszelkiego rodzaju syropy na kaszel w nadziei że któryś pomoże i przestanę sobie płuca wypluwać
W nocy małżonek wyprosił mnie z sypialni gdyż za głośno kaszlę i lepiej żebym sobie poszła do drugiego pokoju zdychać :mrgreen: :mrgreen:
wczoraj miałam takie osłabienie że o 21,30 już mnie spanie wywaliło
dzisiaj z efektów specjalnych to zaczyna mi się nos glucić :evil: :evil:
super, po prostu super :evil: :evil:


Haha :D Kochana ale mnie nie oszukasz - syropy na kaszel pije jeden za drugim no ciekawe ;) co to jest w syropach na kaszel - kodeina czy coś innego hehe i ciągle mało syropka co :mrgreen:

A na poważnie - masz szansę odpocząć, skorzystaj z tego u się wykuruj dobrze :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob lut 13, 2016 11:55 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

A dzisiaj cały dzień zamierzam siedzieć w łóżku.
Normalnie rozłożyło mnie na amen i muszę się wygrzać. Nafaszerowałam się różnościami, mam zapas w postaci trzech różnych syropów na kaszel oraz tabletki i jutro muszę być zdrowa, inaczej nie widzę no :smokin:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Sob lut 13, 2016 11:56 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

No to miłego wygrzewania Agusiu :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob lut 13, 2016 18:59 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Strasznie długo nas tu nie było :oops:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 13, 2016 19:52 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

agusialublin pisze:A dzisiaj cały dzień zamierzam siedzieć w łóżku.
Normalnie rozłożyło mnie na amen i muszę się wygrzać. Nafaszerowałam się różnościami, mam zapas w postaci trzech różnych syropów na kaszel oraz tabletki i jutro muszę być zdrowa, inaczej nie widzę no :smokin:


byle byś nie przedobrzyła tych różnosci, bo co za duzo to niezdrowo, pamietaj o tym
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76362
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lut 13, 2016 22:31 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Agnieszko poleż sobie w ciepełku a choróbsko Cię opuści, koteczki niech wygrzeją plecki.
Życzymy zdrówka i kuruj się. Gorąco przytulamy
Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26907
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 14, 2016 9:22 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Wczoraj spędziłam dzień w nastepujący sposób ;
wstałam po 9 tej, zjadłam śniadanie, wzięłam leki w tym ferwex i poszłam spać
wstałam koło 12-tej, wrzuciłam pranie, coś w kuchni ogarnęłam, wzięłam ferwex i poszłam spać
wstałam około 15-tej, zrobiłam obiad, wzięłam ferwex i poszłam spać
wstałam około 18-tej, coś porobiłam, poleżałam, później przyszedł TZ z pracy, wzięłam na noc leki i ferwex i poszłam spać

to był cudownie spędzony dzień :201413 :201413 :201413 wyspałam się

wczoraj myślałam że zakaszlę się na śmierć, poza tym takie osłabienie mnie ogarnęło że sił kompletnie nie miałam, a po ferwexie zasypiam żeby nie wiem co się działo

ale dzisiaj czuję się już znacznie lepiej, kaszel nadal jest le mam na skubańca tablety ha i jak je wezmę to mniej kaszlę
a i w robocie dzisiaj 12 tkę siedzę
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Nie lut 14, 2016 11:22 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

agusialublin pisze:Wczoraj spędziłam dzień w nastepujący sposób ;
wstałam po 9 tej, zjadłam śniadanie, wzięłam leki w tym ferwex i poszłam spać
wstałam koło 12-tej, wrzuciłam pranie, coś w kuchni ogarnęłam, wzięłam ferwex i poszłam spać
wstałam około 15-tej, zrobiłam obiad, wzięłam ferwex i poszłam spać
wstałam około 18-tej, coś porobiłam, poleżałam, później przyszedł TZ z pracy, wzięłam na noc leki i ferwex i poszłam spać

to był cudownie spędzony dzień :201413 :201413 :201413 wyspałam się

wczoraj myślałam że zakaszlę się na śmierć, poza tym takie osłabienie mnie ogarnęło że sił kompletnie nie miałam, a po ferwexie zasypiam żeby nie wiem co się działo

ale dzisiaj czuję się już znacznie lepiej, kaszel nadal jest le mam na skubańca tablety ha i jak je wezmę to mniej kaszlę
a i w robocie dzisiaj 12 tkę siedzę



i kociaki pozwoliły Ci na takie lenistwo? 8O
czy moze spały razem z Tobą?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76362
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lut 14, 2016 13:14 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Kaszel to raczej nie przejdzie od Ferwexu - wiem co mówię, bo mam kaszel co roku :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom


Post » Nie lut 14, 2016 23:44 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Ooo , to sobotę spedziłysmy podobnie :twisted:
Klaudia , kodeina , pseudoefedryna lub alkohol :wink:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon lut 15, 2016 9:39 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

O matko :strach:
Ale choróbska Cie dopadły !
Kotami sie okryj, spij ile wlezie :201461
Zdrowia Agnieszka :201461
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05, Silverblue i 116 gości