Moje koty XVIII. Rysia [`]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 30, 2015 19:22 Re: Moje koty XVIII. Za adrenalinę już dziękujemy

casica pisze:Tak, to najważniejsze :) :ok: Czuje się dobrze i nawet jej nic nie boli, ale nie wiemy czy nie boli bo nie, czy może jeszcze działaja środki przeciwbólowe

Pewnie jeszcze adrenalina do tego, za kilka dni jak opadną emocje to wtedy może poczuć ból gdzieniegdzie.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24516
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Nie sie 30, 2015 20:16 Re: Moje koty XVIII. Za adrenalinę już dziękujemy

Ano jak to się mówi szczęście w nieszczęściu. I najważniejsze, że mamie nic nie jest :)

A ja zakręcona jak słoik.
Bo ugotowałam obiad i tak sobie myśle - ryż, ryż będzie prosty. I chodzę i szukam, i nie mam ryżu, a miałam. No ale nie mam i już. Jak to nie mam skoro kupowałam? Zjadłam i nie zauważyłam? No tak, może i zjadłam. Zrobiłam łazanki, nawet się nieźle skomponowały z gulaszem.
A jak już zjadłam, a koty wymyły na błysk talerze to zajrzłam do torebki bo potrzebowałam karty i odkryłam w torebce pakę ryżu :x Bo ja mam duże torebki, żeby weszło dużo rzeczy :x

A kartę potrzebowałam bo jechały zakupy z Tesco. Wczoraj sobie zarezerwowałam termin dostawy myśląc, że wieczorem uzupełnię listę, na spokojnie. Można to zrobić do 23. Wróciliśmy do domu o 23.01. Efekt? Przywieźli mi masło :x
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 30, 2015 20:58 Re: Moje koty XVIII. Za adrenalinę już dziękujemy

Najważniejsze, że mama cała :wink:
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Nie sie 30, 2015 23:09 Re: Moje koty XVIII. Za adrenalinę już dziękujemy

Mama już śpi, samopoczucie ok :ok:
Ja też się za chwilę zbieram bo od rana trzeba zacząć walkę z PZU :roll: z holowaniem samochodu do servisu, z oględzinami i w ogóle z pierdylionem różnych rzeczy, które teraz trzeba załatwić :twisted:

Rysia już bez kaftanika, rano jej zdjęłam. Zupełnie inny kot no i odobraziła się, przychodzi na mizianki :)

A oto don Ignacio, świeżutkie fotki, jak bułeczki :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Nie chciał pozować, miziać się chciał, no ale coś tam się udało pstryknąć.
Słoneczko bure :1luvu:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 30, 2015 23:17 Re: Moje koty XVIII. Za adrenalinę już dziękujemy

Ile waży don Ignacio?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon sie 31, 2015 6:44 Re: Moje koty XVIII. Za adrenalinę już dziękujemy

W końcu Ignaś :-) Wąsiki smutne ma,a czemu ?
Kochany dziadeczek <3 Życzę mu duużo, duużo zdrowka i wieeelu lat super życia :201461 Rozbraja ...

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pon sie 31, 2015 8:47 Re: Moje koty XVIII. Za adrenalinę już dziękujemy

Kochany dziadzio :1luvu: Takiego ma poczciwego siwego pysia, tylko przytulać takiego kociego staruszka. :201461
Eśkowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 0#p8422130
Borysowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=167143

Esiu [*]15.07.1995 - 02.01.2014r.... byłeś mi wschodem słońca i zachodem...
Borys [*] 2009 - 28.02.2019r. .. byłeś mi Najdroższym Towarzyszem ...

feniks32

 
Posty: 1506
Od: Pt gru 04, 2009 21:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 31, 2015 9:58 Re: Moje koty XVIII. Za adrenalinę już dziękujemy

Ignaś waży aktualnie 2,6 kg. schudł w trakcie lata (upały?) około 20 dkg.

Zdjęcia niestety nie oddaja zawadiackiej miny dziadka :) Ale postaram się zrobić jakieś lepsze.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 31, 2015 10:05 Re: Moje koty XVIII. Za adrenalinę już dziękujemy

Oj, to leciuteńki musi być , słodziak :) Nie wygląda na fotkach.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pon sie 31, 2015 10:18 Re: Moje koty XVIII. Za adrenalinę już dziękujemy

Jest kruchutki, taki się zrobił, jak stary człowiek :)

A proszę jakim był kawałem kota, zdjęcie z czerwca 2007. Jeszcze był kotem wychodzącym, jeszcze żyła jego pani (ale już w domu opieki), jeszcze był królem podwórka :1luvu:
Obrazek
A wąsiki jak widać zawsze miał skierowane w dół :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 31, 2015 10:50 Re: Moje koty XVIII. Za adrenalinę już dziękujemy

Nie wygląda na zdjęciu na tak szczupłego. Chyba starsze osobniki, podobnie jak ludzkie, mają mniej wody.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon sie 31, 2015 11:31 Re: Moje koty XVIII. Za adrenalinę już dziękujemy

Ojciec kumpla, zimny chirurg, mawiał - nie spotykam na stole otyłych staruszków :twisted:
Jakoś starość wysusza :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 31, 2015 12:48 Re: Moje koty XVIII. Za adrenalinę już dziękujemy

Hihihi, słodziak :-) Ale faktycznie minka i wąsiki podobne :mrgreen: Kochany Ignaś.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pon sie 31, 2015 15:27 Re: Moje koty XVIII. Za adrenalinę już dziękujemy

Ignas rozczulający :wink:
Takie "smutne" wąsiki ma mój Drupi, ktory jest całkiem wesołym kotkiem.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pon sie 31, 2015 21:30 Re: Moje koty XVIII. Za adrenalinę już dziękujemy

Ignaś też był całe życie wesołym kotkiem. I zadziornym :)

W sumie to on nadal jest takim kotkiem. Zadziornym i charakternym, a i pobawić się lubi
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: luty-1, muza_51 i 92 gości