MILI I AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ cz.8

[mir.ka]

Hej
Wczoraj "gadałam" z Milunią przez telefon Wszystko u panienek dobrze.
Moja mama natomiast miała dzisiaj pierwszy zastrzyk w oko Nie było tak źle ale martwiłam się.

A u mnie ok. Okazało sie że w przyszlym tyg pracuje tylko w pn i wt więc jeszcze przed powrotem do domu na stałe jadę na 5 dni w odwiedziny i do kotełków
I'm happy

zastrzyk w oko brzmi strasznie

mizianki dla koteczek jak już u nich będziesz

[kalair]

Miłego Wariatuńcie

[Moli25]

To ja bede kroczyć za Bożenka i podepnę sie

Miłego dnia

[MonikaMroz]

Dziewczyny czy wy dospac nie mozecie? Tak z rana juz na forum. Piekne slonce u nas dzisiaj. Po poludniu jade na ognicho. Mysle ze dzien bedzie udany

[mir.ka]

no faktycznie, zamiast wyspać się przy sobocie to zrywają się bladym świtem


miłej imprezki Moniś

[klaudiafj]

O rany - zastrzyk w oko brrr
A ja zazdroszczę tych wczesnych pobudek Też bym tak chciała Ale niestety jam sowa ;p

[joannawiśniewska]

Pozdrawiamy

[joannawiśniewska]

A w Kutnie takie słodziaczki do wydania
Zakochałam się

Och jakie cudowne

[Gosiagosia]

Monika już nie długo w Domu !
Koteczki się ucieszą.

[MonikaMroz]

Hej dziewczyny

Okazało się ze pracuję tylko jutro i we wtorek więc we wtorek jadę do domku na kilka dni i mega się cieszę

A wczorajsze ognicho to było cos super. Dużo wzruszeń, śmiech i płaczu (tego pozytywnego)

[MonikaMroz]

Pozdrawiamy

Asieńko masz małe cudeńka w domu

[mir.ka]

Hej dziewczyny

Okazało się ze pracuję tylko jutro i we wtorek więc we wtorek jadę do domku na kilka dni i mega się cieszę

A wczorajsze ognicho to było cos super. Dużo wzruszeń, śmiech i płaczu (tego pozytywnego)

no to same przyjemne rzeczy Cię spotykają

[Gosiagosia]

Jak ja dawno nie byłam na ognisku to już 4 lata minęły - często robiłyśmy sobie ogniska jak byłam w Sanatorium w Uniejowie, i pyszne kiełbaski i piwko.
Ach wspomnienia

[MonikaMroz]

Info od mamy: Amy upolowała muchę. Potem zadowolona przyszła na kocyk do mamy na mizianki i mruczanki

[mir.ka]

Info od mamy: Amy upolowała muchę. Potem zadowolona przyszła na kocyk do mamy na mizianki i mruczanki

i dała jej muchę w zamian czy ja wszamała?