Forum się odmuliło, a ja w pracy zepsułam sobie oświetlenie. Krótkie spięcie, chyba strzeliła żarówka, i egipskie ciemności. Próbuję złapać elektryka, ale to nie takie proste, bo budynek wielki, a elektryk gdzieś łazi. Póki co - przerwa w pracy
MB , ja sie nie pytam , za co złapałaś Aga , bo to żeby duży nie usechł i ładnie rósł Coś u nas pada , takiego zmarzniętego . Wiatr się wściekł . Ogarnęłam chałupkę , był pan skontrolować wywietrzniki i kuchenki gazowe . I mam wolne Futra śpią