PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

hehe, no pewnie stwierdziła "jem bo jeszcze mi zabiorą tak jak ostatnio" :ryk:

"futro" faktycznie Ci się udało, jest piękna, błyszcząca i taka puchata kuleczkowata na pysiu

Mam nadzieję, że na długo jej tak zostanie, miło jest nie wywalać jedzenia do kibla :ryk:

A kuleczkowaty pysio się jej zrobił na zimę :1luvu:

też by mi się przydało jakieś dodatkowe futro, całe miasto od kilku dni jest kompletnie rozkopane, autobusy i tramwaje jeżdżą, jak chcą, i wymarzłam dzisiaj na przystankach jak diabli. Już się zaczynam gorzej czuć, dobrze, że jutro mam wolne, to się wygrzeję porządnie z kotkiem w łóżku :1luvu:

aaaale Ci zazdroszczę!!!!!! jak ja bym chciała jutro się powylegiwać z moimi dziabągami!

O losie,jakie Luna ma piękne oczy. Borys na moje cały czas wygląda tak samo,linieje jak diabli, tzn że się nie ofutrzy?

normalnie "so shining"

cudo

Jaka ona piękna <3

Stich też jest błyszczący, ale nie aż tak

Bo Bell pastuje luną najlepszą pastą do butów i później poleruje - dlatego tak się błyszczy :wink:

Albo kapie w brylantynie i nakłada filtry w photoshopie

hahaha, i posypuje prokatem i jak idzie lampa błyskowa to od razu efekt jest zachowany

No bo to przecież nie jest normalne, żeby kot tak błyszczał. To musi być jakiś przekręt :dance:

Huehue, sama sobie zazdroszczę tego wolnego dnia, Milenko :twisted:

na razie wylegiwanie się w łóżku idzie nieźle, brakuje tylko tego grzejącego kotka, który siedzi gdzieś tak cichutko, że aż się zastanawiam, co zaraz zniszczy...

Stefa, może się ofutrzyć, ja tam się niezbyt znam na kocim futrze, tylko wiem, że Lunie się zawsze robi misio na pyszczku przed zimą. Może Borys teraz linieje, bo właśnie zmienia futerko na zimowe?

Truff, elianko i gpolomska, tak, w zasadzie to nawet nie są zdjęcia, tylko mój mistrzowski obraz w photoshopie, piksel po pikselu rysowałam, o!

A tak na serio to też kwestia światła i lampy błyskowej, i mojego dziwnego aparatu, który bez lampy mało co widzi. Jak ją zamknęłam wczoraj, Luna wyglądała tak:

Obrazek

Czyli mniej więcej jak bryłka węgla, w końcu śląski kot

elianka pisze:No bo to przecież nie jest normalne, żeby kot tak błyszczał. To musi być jakiś przekręt

ehhh te fotoszopy

Nie doceniacie mojego kota, ot co!

Obrazek

śląski węgielek

Kupię jej taką koszulkę: http://www.slunski-chachor.com/media/pr ... 1379683711
I drugą dla siebie :ryk:

PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Kto przegląda forum