redaf pisze:Nie kupuj kotowi polędwicy. Polędwicę sama jedz!
Kotowi kupuj poprzerastaną wołowinę II gat. Taką ze ścięgnami, żyłkami itede. Porżnij na nie za małe kawałki.
Ona ma dwie funkcje: barfistyczną i szczotki do zębów.
Bo się kotowi zęby ładnie oczyszczą, jak się nimi napracuje, żeby taki badziew pogryźć![]()
Właśnie boję się dawać przerośnięte mięso z powodu, że kot ma pierwsze ząbki i z gryzieniem u niego słabo, a pies dostał, żeby nie czuł się dyskryminowany

Ten grzyb nie jest jest zaraźliwy dla innych. jest to typowe schorzenie psów o klapiatych uszach, przyczyna może być z zawilgocenia. Kot ma uszy postawione do góry, więc są wietrzone, u mojego goldasa niestety wszystko w uchu się gyruje. Przy mojej ręce do leczenia za dwa, trzy tygodnie będzie po kłopocie. Cztery razy dziennie ma dostać kropelki do uszu dobrze, że te od kota już się skończyły, bo to trochę za dużo by było. Ja w każdym bądź razie jestem upierdliwa, jak każą cztery razy, to jest cztery razy, nie mniej.
Drzemka przy mamusi

