Izuś dzisiaj po pracy podjedziemy do lecznicy to się dowiem. Oni tak nieczytelnie wpisują się do książeczki, że nawet nie mogłam odczytać jakie leki w zastrzykach dostała na miejscu
Krew pobrano ze zleceniem: badania podstawowe + Ca+ Mg i reszty nie wiem
Dzisiaj wróciłam do pracy po urlopie i dowiedziałam się , że kot jednej koleżanki złamał łapę w dwóch miejscach, dzisiaj ma operację,
kotka drugiej koleżanki umarła...rano ją już nieżywą znaleźli. Sekcja wykazała marskość wątroby i wylew wewnętrzny. Koleżanka mówi, że dzień wcześniej była taka trochę niemrawa, ale nic nie wskazywało na to co nastąpiło. Parę miesięcy wcześniej była leczona na watrobę, miała USG, ale dostała jakieś leki i było lepiej. Widocznie pomogło na trochę

Miała 6 lat z czego 3 była u koleżanki.