
Na razie nie znam żadnych szczegółów. Żyjemy z dnia na dzień. Urlop mam zaplanowany od 13.07 – 4.08. Chcielibyśmy w tym okresie pojechać do Niemirowa. Nie wiemy co z Krzysiem. Wiadomo jakie mamy uwarunkowania – Mama…. W pierwszej wersji Mąż myślał, że pojedzie tam dużo wcześniej i wróci na kilka dni z wersją wspólnej jazdy samochodem. Teraz ich wyjazd coraz bardziej się opóźnia. Czyli wiem, że nic nie wiem….. Nawet czy Nero z nami pojedzie – to zależy od Krzysia….
W tej chwili jeszcze nie znam własnych planów na jutro…
22.06 – noc i rano 22, w słońcu rano 32 stopnie… 10:07 39/23
….
Potem byłam zajęta i już nie patrzyłam albo mnie nie było…
W tej chwili 24 stopnie i przyjemny powiew wiatru!
…..
………
Dlaczego?
Suczka na działce położy się zawsze na moich kwiatch – najlepiej świeżo wyplewionych i skopanych, ostatnio na różyczce Mikusia – czyżby myślała, ze zaczełam kopać dla niej norę…
Nero na balkonie wcale nie kładzie się ani na owsie ani na trawce tylko na niezapominajkach a raczej marnych resztkach tego co zostało po ich przekwitnięciu….
Czyżby w wiszących skrzynkach miał spokój i łatwiej się czuwało i obserwowało wszystkich i sukę….
Teraz Neruś często leży na rozchodniku – maleńkiej kępce, która przezimowała tego najwcześniejszego jaśniejszego….

….
Maciejki w tym roku nie ma, mimo, że była wysiana wcześnie i w odpowiednim terminie. Była posiana w kilku miejscach, szybko wykiełkowała i ładnie rosła…. Do tej pory nie zakwitł słownie ani jeden kwiatuszek

Dziś na dobranoc, dla ochłody w upalne dni coś znad wody - na co poluję też z telefonu i co obserwuję podczas psich spacerów:
Ktoś taki na dzień lub dwa zatrzymał się na naszych stawkach:

Nikt nie wie co to takiego…. prawdopodobnie jakaś gęś.
Takie coś dziś zobaczyłam podczas popołudniowego spaceru z drugiego brzegu więc za chwilę Podeszłyśmy bliżej :


ale syczało i groźnie płynęło w naszą stronę prawie podpływając do brzegu :



Za chwilę znowu w stronę stojących na brzegu osób było ostrzegawcze zasyczenie i

Krzyżówki wcześniejsze – inna rodzinka

Ta sama rodzinka sprzed tygodnia:


I łyski ze stawków pod „Królikarnią”


Życzymy Wszystkim udanego wypoczynku, zdrowia i nabierania sił na kolejny nowy tydzień i uśmiechu!
W tej chwili spokojnych snów a jutro miłego dnia!

Za Wszystko, Za Wszystkich bardzo mocno trzymam kciuki!



Pozdrawiamy Ewa&Choco&Nero