Miało być jedno szczęście są 2 :) porady ???

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 07, 2012 13:01 Re: Miało być jedno szczęście są 2 :) porady ???

Cześć :)
Lila84 pisze:Dzień dobry,
z tego zwględu że Kasi kupale od końca leczenia (poniedziałek) są super zdrowe zaczęłam wczoraj podawać po troszku surowe mięsko przemrożone. Kasia dopiero je probuje ale widać że chciałaby więcej. Basi daje 1 serducho jako mokry posiłek, Kasi mniej żeby zobaczyć kupale. Wszystko ok, ale mam pytanie. Karmie kociaki karmą rc kitten suchą, oczywiście zawsze mają dostęp do niej + wody. Jako mokre podawałam animonde rano troche i na wieczór troche. Poczytałam troche na forum o surowym mięsku i kupiłam serca drobiowe, kociaki uwielbiaja, ale... czy taki posiłek jako mokry jest lepszy od mokrego posiłku np animondy? bo w sumie taniej wychodzi kupić serca i poporcjować, pomrozić niż te paszteciki lub saszetki. Tylko prosze nie namwiać mnie na barfa bo nie mam czasu na to :D



Wiesz tak myśle ze mogła byś poczytać mój watek a w sumie ostatnie kilka stron .Bo ja karmiłam w wiekszosci sercami i żołądkami .I dziewczyny uswiadomily mnie ze to ciut duzo ale ogolnie serducha to swietne zrodlo witamin .Ja wlasnie kupowalam serducha i poporcjowalam i do zamrazalnika.Ciezko mi samej tu napisac ci co konkretnie sie dowiedzialam ale jesli masz czas to moze zerknij viewtopic.php?f=1&t=145371&start=555

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 07, 2012 14:01 Re: Miało być jedno szczęście są 2 :) porady ???

dziekuje za odpowedzi. :D ale pisałam że mają ciągle rc kitten i te serca to jako taki dodatek zamiast np właśnie saszetki. Czy suche nie zaspokoi witaminowo kociaka? bo ja nie pisałam , że tylko sercami. :D

Lila84

 
Posty: 1248
Od: Pon lip 02, 2012 14:52

Post » Pt wrz 07, 2012 14:05 Re: Miało być jedno szczęście są 2 :) porady ???

Lila84 pisze:dziekuje za odpowedzi. :D ale pisałam że mają ciągle rc kitten i te serca to jako taki dodatek zamiast np właśnie saszetki. Czy suche nie zaspokoi witaminowo kociaka? bo ja nie pisałam , że tylko sercami. :D

wiem wiem :)) chodzilo mi tylko ze tam np dziewczyny pisaly ze dobra sucha karma zawiera witaminy itp i wlasnie mi tez zalecala przekonanie Złosia do suchej karmy czasem .zacytuje tu solarie

" Z jednej strony to dobrze, że nie rusza suchej karmy, no bo to nie jest naturalne jedzenie dla kota. Z drugiej to źle, bo karmy mimo wszystko mają w sobie witaminy i jak mówiłam taurynę, której on na gwałt potrzebuje, bo jakbyś go cały czas karmiła mięsem bez suplementów i w żaden inny sposób nie podawała tauryny, zacznie odczuwać bardzo jej niedobór.
Także opcje są dwie - albo Złosiek jednak przekona się do suchej karmy i w ten sposób będzie sobie suplementował taurynę, albo musisz ją kupić w zoologu i małe ilości rozpuszczać w wodzie i mu podawać albo strzykawką do pysia, albo polewając mięso jeśli wiesz, że wtedy sam ją wypije. Bez tauryny ani rusz, zwłaszcza w jego wieku, kiedy jest na etapie intensywnego wzrostu. "

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 07, 2012 14:20 Re: Miało być jedno szczęście są 2 :) porady ???

:D hihi przeczytałam to właśnie na Twoim wątku, kurde juz 44 strona :D

Lila84

 
Posty: 1248
Od: Pon lip 02, 2012 14:52

Post » Pt wrz 07, 2012 14:22 Re: Miało być jedno szczęście są 2 :) porady ???

czyli wychodzi na to ,że lepiej kici podać surowe mięsko typu serduszko, wątroba, czy pierś na mokry posiłek zamiast saszetki czy puszki ! jak się myle - pisać :roll:

Lila84

 
Posty: 1248
Od: Pon lip 02, 2012 14:52

Post » Pt wrz 07, 2012 15:09 Re: Miało być jedno szczęście są 2 :) porady ???

Nie, jak mają suche. :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt wrz 07, 2012 15:21 Re: Miało być jedno szczęście są 2 :) porady ???

jezu albo to ciśnienie , no nie kapuje w końcu :ryk: :ryk:

Lila84

 
Posty: 1248
Od: Pon lip 02, 2012 14:52

Post » Pt wrz 07, 2012 16:05 Re: Miało być jedno szczęście są 2 :) porady ???

Mokre gotowe też są, jakoś tam, zbilansowane a surowizna nie :). Krótko podsumowując.
Jedynie zawartość mięsa w gotowych mokrych bywa wątpliwa i wątpliwe są inne składniki mokrej gotowej aby zrobić ilość nie mając prawie mięsa :lol: . :wink:

O tutaj sobie poczytaj http://www.royal-canin.pl/karmy-mokre-d ... zy-laczone. Wprawdzie to opis dotyczący konkretnej firmy/marki ale sens takiego czy innego żywienia, wyjaśnia dosyć dobrze.
I tu jeszcze dosyć ciekawy artykuł. Żywienie kotów - podstawy. Tutaj są bardzo fajne komentarze, warto przeczytać na dole. Właśnie czytam.
12 stycznia 2014 mija rok od kiedy Tigra jest z nami :)

ManfredkotTusi

 
Posty: 913
Od: Czw cze 18, 2009 0:42

Post » Pt wrz 07, 2012 17:43 Re: Miało być jedno szczęście są 2 :) porady ???

Lila84 pisze:jezu albo to ciśnienie , no nie kapuje w końcu :ryk: :ryk:

Nie, nie mylisz się, jak mają suche, to jak najbardziej, mięsko jest ok :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt wrz 07, 2012 18:27 Re: Miało być jedno szczęście są 2 :) porady ???

wrócilam z zakupów, maja serca i trochę wątróbki na spróbowanie czy będzie smakować. Wszystko poporcjowałam i zamrozziłam :D

Lila84

 
Posty: 1248
Od: Pon lip 02, 2012 14:52

Post » Sob wrz 08, 2012 12:54 Re: Miało być jedno szczęście są 2 :) porady ???

Tylko na wątróbkę uważaj. Nie za dużo. Moja po wątróbce dostała rozwolnienia :( Raz jeden jej dałam i już jej nie daję. Mojej nie służy.
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Sob wrz 08, 2012 13:32 Re: Miało być jedno szczęście są 2 :) porady ???

dzięki za info, w takim razie nie dam im napewno bo dopiero co z Kasią wyszłyśmy z biegunki :D

Lila84

 
Posty: 1248
Od: Pon lip 02, 2012 14:52

Post » Sob wrz 08, 2012 13:42 Re: Miało być jedno szczęście są 2 :) porady ???

MonikaMroz pisze:Tylko na wątróbkę uważaj. Nie za dużo. Moja po wątróbce dostała rozwolnienia :( Raz jeden jej dałam i już jej nie daję. Mojej nie służy.

Złos lubi watróbke , dostaje nie częściej niz raz na tydzień, i nie dużo.

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 08, 2012 13:44 Re: Miało być jedno szczęście są 2 :) porady ???

dobrze że nie kupiłam duzo, tylko tak na spróbowanie. ale niech ja się upewnie-mówimy o wątróbce z kuraka bo taką kupiłam? :D
kurde sorry, ja chyba kupiłam żołądki, lece sprawdzić :ryk:
wiecie co babeczki? to jednak żołądki, mąż właśnie sprawdzał paragon :ryk: al numer, nakręciłam troche :oops: to jak jest z ŻOŁĄDKAMI?? mogą jeść? czy też bęzie luźniejszy kupal, bo po sercach jest OK! hihi sroki za zamieszanie

Lila84

 
Posty: 1248
Od: Pon lip 02, 2012 14:52

Post » Sob wrz 08, 2012 18:21 Re: Miało być jedno szczęście są 2 :) porady ???

Lila84 pisze:dobrze że nie kupiłam duzo, tylko tak na spróbowanie. ale niech ja się upewnie-mówimy o wątróbce z kuraka bo taką kupiłam? :D
kurde sorry, ja chyba kupiłam żołądki, lece sprawdzić :ryk:
wiecie co babeczki? to jednak żołądki, mąż właśnie sprawdzał paragon :ryk: al numer, nakręciłam troche :oops: to jak jest z ŻOŁĄDKAMI?? mogą jeść? czy też bęzie luźniejszy kupal, bo po sercach jest OK! hihi sroki za zamieszanie

I znowu ja sie odezwe, tak watróbka drobiowa:)
Tak żołądki moga:) Złoś bardzo je lubi tak jak serca:)
Kupala luznego nie zaobserwowalam .

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: lucjan123 i 51 gości