MalgWroclaw pisze:Duża zajrzała do mnie i się bardzo ucieszyła. Bo zjadłem saszetkę z miseczki![]()
Co prawda już była trochę sucha, bo dostałem ją wczoraj rano, ale się bałem i nie mogłem jeść. No, ale już zjadłem. I zrobiłem siusiu do kuwety, bardzo dużo.
Nosek
czyli zuch chłopak
