Foto-wątek płaskatego Ludwiczka.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 17, 2011 8:14 Re: Foto-wątek płaskatego Ludwiczka

Nie odpalałam kompa cały łiend a tu tyle pięknych zdjęć Ludwisia :1luvu: :1luvu:
Na pawikach i ich przyczynach sie nie znam :oops: więc mogę tylko potrzymać kciuki za zdrówko Chłopaka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon paź 17, 2011 8:56 Re: Foto-wątek płaskatego Ludwiczka

Dziekujemy za kciuki :D , pawików nie lubimy :twisted:
Wątek mojego płaskatego Ludwiczka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131964
Florjanka (*)
ObrazekObrazek

gabi.cezar

 
Posty: 1706
Od: Sob gru 19, 2009 18:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 17, 2011 9:16 Re: Foto-wątek płaskatego Ludwiczka

gabi.cezar pisze: Czy to możliwe, żeby mój kotek nie tolerował innych suchych karm za wyjątkiem Acany?



Możliwe - jeden z moich tymczasów na przykład nie tolerował karm Royala 8)

Zdróweczka Ludwiczku !
Ja się powolutku cieszę - moja Agatka już od wtorku w miarę normalnie, bez pawików :D
Ale na razie wciąż na sterydzie.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27187
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon paź 17, 2011 9:40 Re: Foto-wątek płaskatego Ludwiczka

Zastanawiam się tylko, czy gdy będzie dostawał z suchych,
TYLKO Acane, to nie będzie dla niego zbyt ubogo? Innymi karmami starałam się mu jakoś wzbogacic dietę,
bo surowego mięska je b.malutko i tylko z ręki,
a z saszetek wylizuje tylko sosy.
Wszelkie jogurty, serki, żółtka mogę sobie wsadzić w
dupinę, albo sama zjeść :roll:

Za Agatkę dalej trzymamy kciukaski, oby nie musiała
zbyt długo brać sterydu :ok:
g.

Ciocio Avian, jak tam mój płaskaty przyjaciel Candulec?
Lu.
Wątek mojego płaskatego Ludwiczka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131964
Florjanka (*)
ObrazekObrazek

gabi.cezar

 
Posty: 1706
Od: Sob gru 19, 2009 18:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 17, 2011 10:35 Re: Foto-wątek płaskatego Ludwiczka

Candulec właśnie łapie ostatnie promienie słońca na dywanie :lol:
Bardzo jest tym zajęty - ta czynność zaprząta cały jego rozum :twisted:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27187
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon paź 17, 2011 10:49 Re: Foto-wątek płaskatego Ludwiczka

:ryk: :ryk: :ryk:
to nie rozpraszaj go, to bardzo ważne zajęcie, chłonie witaminkę D :lol:
Wątek mojego płaskatego Ludwiczka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131964
Florjanka (*)
ObrazekObrazek

gabi.cezar

 
Posty: 1706
Od: Sob gru 19, 2009 18:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 17, 2011 11:11 Re: Foto-wątek płaskatego Ludwiczka

O, tak sobie leżę 8)
C-men


Obrazek
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27187
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon paź 17, 2011 11:49 Re: Foto-wątek płaskatego Ludwiczka

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
rozpływam się na takie beznose mordki...
Ludek też się tak "opala" przy drzwiach balkonowych.
g.
Wątek mojego płaskatego Ludwiczka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131964
Florjanka (*)
ObrazekObrazek

gabi.cezar

 
Posty: 1706
Od: Sob gru 19, 2009 18:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 17, 2011 12:01 Re: Foto-wątek płaskatego Ludwiczka

Avian pisze:O, tak sobie leżę 8)
C-men


Obrazek

Dupka w formie niedużego klopsika :lol: :wink: Słodziak!
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt paź 21, 2011 20:35 Re: Foto-wątek płaskatego Ludwiczka

Niewiadomo skąd o tej porze roku w naszym domu pojawiła się... mucha :|
Była obrzydliwa, na wpół senna... ale Kotka jej obecność przyprawiła dziś
o wielką euforię :D . Przyczajankom, nieudacznym skokom i pościgom nie było końca :)
I tak dziwnie, bezgłośnie rusza pysiem jak poluje, jakby bezgłośnie szczekał :)

Wymioty ustały wraz z odstawieniem Sanabelle.
g.

Mam w domu misję, muszę pojmać intruza. Pomaga mi Panek, podsadza mnie,
gdy intruz siedzi wysoko na ścianie. Pożyteczny jest czasem ten Panek :ok:


Ludwik Kotek Myśliwy
Wątek mojego płaskatego Ludwiczka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131964
Florjanka (*)
ObrazekObrazek

gabi.cezar

 
Posty: 1706
Od: Sob gru 19, 2009 18:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 21, 2011 20:50 Re: Foto-wątek płaskatego Ludwiczka

Obrazek

zobaczcie jak świetnie się potrafię schować 8)
Ludwik Gliniarz Pod Przykryciem
Wątek mojego płaskatego Ludwiczka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131964
Florjanka (*)
ObrazekObrazek

gabi.cezar

 
Posty: 1706
Od: Sob gru 19, 2009 18:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 21, 2011 21:19 Re: Foto-wątek płaskatego Ludwiczka

Obrazek

Jeżeli jakaś Ciotka tu zajrzy to ma buziaka na dobranoc

Ludwik Buziaczek :D Z Jęzorkiem... :oops:
Wątek mojego płaskatego Ludwiczka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131964
Florjanka (*)
ObrazekObrazek

gabi.cezar

 
Posty: 1706
Od: Sob gru 19, 2009 18:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 22, 2011 21:56 Re: Foto-wątek płaskatego Ludwiczka

Ludwiczek to kot miły a nie taki zbój jak moja Fiona.Porażka wychowawcza, młodociana przestępczyni!!!
Na wątku Neigh jest "współczesna" bardziej Amelia.Zmieniła się???

Jak patrzę na Ludwiczka to marzy mi się takie cudo... :1luvu:

..a ja bym go waliła uzbrojną łapą..!
Fiona

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 23, 2011 7:52 Re: Foto-wątek płaskatego Ludwiczka

właśnie przyszłam sprawdzić jak tam wymioty. fajnie, że już spokój :ok:
u mnie dima wczoraj i dziś rano zwymiotował zaraz po jedzeniu :| jeszcze się nie denerwuję :| cały czas je jedną karmę, czasem mięso.
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Nie paź 23, 2011 9:47 Re: Foto-wątek płaskatego Ludwiczka

gabi.cezar pisze:Zastanawiam się tylko, czy gdy będzie dostawał z suchych,
TYLKO Acane, to nie będzie dla niego zbyt ubogo? Innymi karmami starałam się mu jakoś wzbogacic dietę,
bo surowego mięska je b.malutko i tylko z ręki,
a z saszetek wylizuje tylko sosy.
Wszelkie jogurty, serki, żółtka mogę sobie wsadzić w
dupinę, albo sama zjeść :roll:

Za Agatkę dalej trzymamy kciukaski, oby nie musiała
zbyt długo brać sterydu :ok:
g.

Ciocio Avian, jak tam mój płaskaty przyjaciel Candulec?
Lu.



To samo było z Czekoladką, nic a nic,
poczęstowałam go mokrym Kitekatem :roll:
Spodobało się i od tego czasu zaczął jeść inne mokre i mięsko.
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości