Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

vailet pisze:
Edytka1984 pisze:oby opuchlizna szybko zeszła malej

Dziękuję Edytka1984 Zejdzie,jest dużo lepiej

ja dopiero dziś rano przeczytałam info o ukąszeniu i bardzo się zmartwiłam Bejbi

Edytka1984 pisze:
vailet pisze:
Edytka1984 pisze:oby opuchlizna szybko zeszła malej

Dziękuję Edytka1984 Zejdzie,jest dużo lepiej

ja dopiero dziś rano przeczytałam info o ukąszeniu i bardzo się zmartwiłam Bejbi

Oj,Edytka1984,ja najpierw wpadłam w panikę,a to była taka godzina że nikogo nie było można powiedzieć na forum kto by doradził.Wpisałam w googlach i miau wyskoczyło,ktoś też miał takie doświadczenie.Przeczytałam co się dało i też myślałam o wecie,ale net mnie uspokoił.Jak dobrze mieć internet :ok:

Wklejam łapinę Bejbi i dzisiejsze zdjęcie.Widać jak jej taka czerwonawa wydzielina z oczek leci.Jest jakaś smutna,chciałaby Animondę

a na razie nie mogę jej dać po wczorajszej biegunce.Śpi i nie ma ochoty na zabawę.Myślę że to ją boli i dlatego.Wiedziałam że kiedyś dojdzie do starcia z osą.Deszcz w nocy padał i te osy wcześniej chciały się tu schować.Oczywiście Bejbi musiało się to przytrafić już takiego ma pecha

Miałam kotkę 12 lat i też łapała osy,ale nigdy jej nie ugryzła

Kubeczki na posiewy zaraz będą kupione i jeśli Bejbi będzie chodzić do kuwetki to pozbieramy urobek ze środka,jak Marzenia11 pisała :ok:

Niestety wcześniej nie można było tego zrobić bo wet mówił że po tygodniu od końca brania antybiotyku.

i jak tam łapeczka?

Edytka1984 pisze:i jak tam łapeczka?

Prawie już nic nie widać i kupal po gastro ładny :ok:

bardzo,ale to bardzo się cieszę :ok:

Edytka1984 pisze:bardzo,ale to bardzo się cieszę

Oj ja też

urobek z kupala już w lodówce :mrgreen:

ważne,że się udało a Bejbi niech odpoczywa

Edytka1984 pisze:ważne,że się udało a Bejbi niech odpoczywa

Ona cały dzień odpoczywała i teraz zaczyna zwiedzać wannę i umywalkę.Do niedawna nie umiała do wanny wskoczyć,jeszcze nieraz nóżki tylne się ślizgają,ale nie odpuszcza :wink:

dzielna dziewczynka próbuje

Uroki blokowiska :evil:

ktoś w naszym pionie smrodzi jakby włosy palił na węgiel,aż nam niedobrze i pewnie Bejbi też.Ciekawe z czego taki smród :?:

Chyba z godzinę i falami śmierdzi jeszcze gorzej :evil:

ja jestem wrażliwa na zapachy i nie przepadam nawet za perfumami,a co dopiero to

TŻ już mówi że może ktoś zwłoki pali :ryk:

i jak tam malej Bejbi nocka minęła?
łapeczka chyba już całkowicie dobrze?

Edytka1984 pisze:i jak tam malej Bejbi nocka minęła?
łapeczka chyba już całkowicie dobrze?

Tak zeszło już.Bejbi wczoraj poszła szybko spać i od 6 rano dziś miałczy bo się nudzi.Nie chce sama się bawić.Mnie boli głowa przez sąsiadów :evil:

ten smród do 12 w nocy był.Te opary czy co to tam było lekko mnie zatruły.Zgasili światło i myśleli że nikt się nie dowie :mrgreen:

Najgorsze że jakby co to policja by do nas przyszła bo u nas się światło paliło.Jestem wściekła,ale to kibole i nic nie powiem.Jak tak smrodzili to Bejbi jakby chrapała?Trudno to określić.

współczuję zapachów fuujjj

ważne,że Bejbi od ranka Cię zaczepia

Mała Bejbi od początku choruje - ciąg dalszy cz.2

Kto przegląda forum