InkaPigulinka - teraz ja :) 22 Psot [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 12, 2011 5:09 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 22 Psot chory s. 9

Jak dziś Psotek?
Kiedyś Florka z dużą prawie wcale nie spały, jak Florkę bolało. Chodziła cały czas do kuwety, żeby zrobić siusiu i nie mogła, siedziała w kuwecie i płakała, a duża siedziała koło kuwety i też płakała.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie cze 12, 2011 11:45 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 22 Psot chory s. 9

Witamy w niedzielę :D
Obrazek
:ok: za zdrówko Psotusia :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Nie cze 12, 2011 12:30 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 22 Psot chory s. 9

Psotku, jak się dziś czujesz?
Mir Murka

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 12, 2011 12:38 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 22 Psot chory s. 9

Psocis, skarbie, jak dzis sie czujesz? Martwie sie o Ciebie, przyjacielu

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie cze 12, 2011 12:41 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 22 Psot chory s. 9

Psot jak się czujesz?
zakotskany Badylek
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Nie cze 12, 2011 12:57 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 22 Psot chory s. 9

Trzymamy kciuki za Psotka.
Bardzo mocno.

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie cze 12, 2011 13:15 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 22 Psot chory s. 9

Bazyliszkowa pisze:Psotku, bardzo ci współczuję, też kiedyś miałam tę chorobę i bardzo było niefajnie. Bolało mnie, jak siusiałam, myślałam, że to kuweta się popsuła i szukałam innych miejsc do siusiania, ale w wannie i w umywalce też mnie bolało. Ale grzecznie łykałam tabletki i szybko poczułam się lepiej, czego i tobie życzę - Mir Murka

Dziś rano Duża mi wciskała furiaginę. Wyplułem, Drugi raz mi wcisnęła i tym razem się nie wywinąłem. I mnie na siłę dopaja ze strzykawki, choć się wykręcam :evil:
Psot

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 12, 2011 13:17 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 22

ula-misia pisze:
MaryLux pisze:
MalgWroclaw pisze:Jak się ma Psotek?
Fasolka

Wet miał być wczoraj, ale dotarł dopiero dziś. Okazało się, że dziad ma ostre zapalenie pęcherza (we wtorek wet jeszcze tego nie zauważył), dostał antybiotyk, do poniedziałku rano mam co 12 godz. dawać 1 furaginę i 1/2 nospy, a w pon. wieczorem znowu kuj.



Psotku kochany-coś ty narobił-Miłka zatroskana :cry:

Duża mówi, że już trochę lepiej i że ja ją niby lubię straszyć...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 12, 2011 13:19 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 22 Psot chory s. 9

MalgWroclaw pisze:Jak dziś Psotek?
Kiedyś Florka z dużą prawie wcale nie spały, jak Florkę bolało. Chodziła cały czas do kuwety, żeby zrobić siusiu i nie mogła, siedziała w kuwecie i płakała, a duża siedziała koło kuwety i też płakała.
Fasolka

A mnie to Duża nawet czasem dociska, żeby ze mnie sioo wydusić. Rozmawiała z wetem, on mówi, że prawidłowo reaguję na leki...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 12, 2011 13:26 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 22 Psot chory s. 9

MaryLux pisze:
Bazyliszkowa pisze:Psotku, bardzo ci współczuję, też kiedyś miałam tę chorobę i bardzo było niefajnie. Bolało mnie, jak siusiałam, myślałam, że to kuweta się popsuła i szukałam innych miejsc do siusiania, ale w wannie i w umywalce też mnie bolało. Ale grzecznie łykałam tabletki i szybko poczułam się lepiej, czego i tobie życzę - Mir Murka

Dziś rano Duża mi wciskała furiaginę. Wyplułem, Drugi raz mi wcisnęła i tym razem się nie wywinąłem. I mnie na siłę dopaja ze strzykawki, choć się wykręcam :evil:
Psot

Furagina nie jest taka bardzo zła, lepiej grzecznie łykaj, bo ci doctorro zmieni na coś bardziej wstrętnego, fuj.
MM

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 12, 2011 13:26 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 22 Psot chory s. 9

bozena640 pisze:Witamy w niedzielę :D
Obrazek
:ok: za zdrówko Psotusia :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Bazyliszkowa pisze:Psotku, jak się dziś czujesz?
Mir Murka

Kociara82 pisze:Psocis, skarbie, jak dzis sie czujesz? Martwie sie o Ciebie, przyjacielu

caldien pisze:Psot jak się czujesz?
zakotskany Badylek

Dorota pisze:Trzymamy kciuki za Psotka.
Bardzo mocno.

Mru

No, wet mówi, że jest trochę lepiej. Chciałem uciec na schody, a ta @ mnie nie wypuściła!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 12, 2011 13:27 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 22 Psot chory s. 9

Bazyliszkowa pisze:
MaryLux pisze:
Bazyliszkowa pisze:Psotku, bardzo ci współczuję, też kiedyś miałam tę chorobę i bardzo było niefajnie. Bolało mnie, jak siusiałam, myślałam, że to kuweta się popsuła i szukałam innych miejsc do siusiania, ale w wannie i w umywalce też mnie bolało. Ale grzecznie łykałam tabletki i szybko poczułam się lepiej, czego i tobie życzę - Mir Murka

Dziś rano Duża mi wciskała furiaginę. Wyplułem, Drugi raz mi wcisnęła i tym razem się nie wywinąłem. I mnie na siłę dopaja ze strzykawki, choć się wykręcam :evil:
Psot

Furagina nie jest taka bardzo zła, lepiej grzecznie łykaj, bo ci doctorro zmieni na coś bardziej wstrętnego, fuj.
MM

No fakt, nospa jest gorsza, ja po niej wymiotuję :evil:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 12, 2011 13:29 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 22 Psot chory s. 9

Psotusiu, kochanie, ale to wszystko tylko po to, zeby nie trzeba bylo cie wyciskac, zebys sie lepiej czul

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie cze 12, 2011 13:54 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 22 Psot chory s. 9

Inuś, wytłumacz Psotkowi, żeby grzecznie łykał lekarstwa.
Fasolka :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie cze 12, 2011 13:58 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 22 Psot chory s. 9

MalgWroclaw pisze:Inuś, wytłumacz Psotkowi, żeby grzecznie łykał lekarstwa.
Fasolka :(

Kiedy on mnie nie posłucha, bo ja sama lekarstw nie lubię :oops: Duża już dziś z Doctorrem rozmawiała i pewnie jeszcze ze 2 razy pogada. On mówi, że jutro będzie na pewno, a dziś to jak będzie potrzeba...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości