Moje trzynaście łapek i cztery ogony,czyli klub bezłapków:))

ja sie chyba zabije..
ale mam dzis pod gorke no..

Ciepła pisze:ja sie chyba zabije..
ale mam dzis pod gorke no..

Co się Asiu stało

trawa11 pisze:
kociczka39 pisze:MOJE UKOCHANE SŁONECZKO NAJSŁODSZE JAK TY CUDOWNIE NA DRZEMCE WYGLĄDASZ

Umyła sie i poszła dalej spać

nie widzę

trawa11 pisze:
Ciepła pisze:ja sie chyba zabije..
ale mam dzis pod gorke no..

Co się Asiu stało

a wszystko dzis jest jakos nie tak..
rano poslalam mloda po chleb,wrocila bez,bo naszego chleba nie dowiezli,nawet pozniej..
kupilam inny..
od rana rece mi sie trzesa jakbym jakie delirium miala..
pozniej chcialam posprzatac..ale nie mam szczotki do odkurzacza..
tamta pekla i wyrzucilam do kosza..
ale w odkurzaczu jest z tylu kilka akcesorii i stamtad chcialam wziac ssawke,ale nie moglem otworzyc klapki..
nie chcialam jej polamac i zostawilam odkurzanie..
poszlam do sasiadki pozyczyc owa czesc,ale ta gdzies wybyla..
wkoncu wymyslilam,ze przeciez mloda nie wyniosla tych smieci,wiec wygrzebalam jeszcze te stara z kosza..
normalnie porazka..

dzisiaj to chyba jakiś sądny dzień, dostałam telefon z pracy ważna sprawa i co laska mówi tak ja tak - słowo przeciwko słowu i wychodzi, że ja jestem niekompetentna a ta męda święta, masakra, nie wiem czy sypia ze swoim szefem czy co, ach musiałam się wygadać przepraszam :oops:

Ciepła pisze:
trawa11 pisze:
Ciepła pisze:ja sie chyba zabije..
ale mam dzis pod gorke no..

Co się Asiu stało

a wszystko dzis jest jakos nie tak..
rano poslalam mloda po chleb,wrocila bez,bo naszego chleba nie dowiezli,nawet pozniej..
kupilam inny..
od rana rece mi sie trzesa jakbym jakie delirium miala..
pozniej chcialam posprzatac..ale nie mam szczotki do odkurzacza..
tamta pekla i wyrzucilam do kosza..
ale w odkurzaczu jest z tylu kilka akcesorii i stamtad chcialam wziac ssawke,ale nie moglem otworzyc klapki..
nie chcialam jej polamac i zostawilam odkurzanie..
poszlam do sasiadki pozyczyc owa czesc,ale ta gdzies wybyla..
wkoncu wymyslilam,ze przeciez mloda nie wynuiosla tych smieci,wiec wygrzebalam jeszcze te stara z kosza..
normalnie porazka..

Asia , Ty już lepiej sie za nic dzisiaj nie bierz :lol:

Wdac masz dziś pecha do entej potęgi.

agnieszka1565 pisze:dzisiaj to chyba jakiś sądny dzień, dostałam telefon z pracy ważna sprawa i co laska mówi tak ja tak - słowo przeciwko słowu i wychodzi, że ja jestem niekompetentna a ta męda święta, masakra, nie wiem czy sypia ze swoim szefem czy co, ach musiałam się wygadać przepraszam

ja tez miala dziś telefon, babka się rozgadała , a po chwili dopiero się zorientowała, że nie gada z facetem :ryk:

. Pomyliła się :ryk:

trawa11 pisze:
Ciepła pisze:
trawa11 pisze:
Co się Asiu stało

a wszystko dzis jest jakos nie tak..
rano poslalam mloda po chleb,wrocila bez,bo naszego chleba nie dowiezli,nawet pozniej..
kupilam inny..
od rana rece mi sie trzesa jakbym jakie delirium miala..
pozniej chcialam posprzatac..ale nie mam szczotki do odkurzacza..
tamta pekla i wyrzucilam do kosza..
ale w odkurzaczu jest z tylu kilka akcesorii i stamtad chcialam wziac ssawke,ale nie moglem otworzyc klapki..
nie chcialam jej polamac i zostawilam odkurzanie..
poszlam do sasiadki pozyczyc owa czesc,ale ta gdzies wybyla..
wkoncu wymyslilam,ze przeciez mloda nie wyniosla tych smieci,wiec wygrzebalam jeszcze te stara z kosza..
normalnie porazka..

Asia , Ty już lepiej sie za nic dzisiaj nie bierz
Widac masz dziś pecha do entej potęgi.

haha najlepiej to jakby mnie ktos gdzies zamknal,az pech minie :mrgreen:

..
podejrzewam,ze to moze dluuuuuuuuuuuuuuuugo trwac :mrgreen:

Ciepła pisze:
haha najlepiej to jakby mnie ktos gdzies zamknal,az pech minie ..
podejrzewam,ze to moze dluuuuuuuuuuuuuuuugo trwac

A tak z własnej woli byś się dała zamknąć? :ryk:

trawa11 pisze:
Ciepła pisze:
haha najlepiej to jakby mnie ktos gdzies zamknal,az pech minie ..
podejrzewam,ze to moze dluuuuuuuuuuuuuuuugo trwac

A tak z własnej woli byś się dała zamknąć?

a mam inne wyjscie :?:

tylko jutro nie moge,bo jade zalatwic pewna sprawe i potrzebuje mnostwa pozytywnej energii i kciukow :roll:

w piatek tez nie,bo zostalam poproszona o zawiezienie kolezanki z corka do dentysty :roll:

zeby bylo malo mojego pecha to mi sie zab nadlamal i plomba wykruszyla :evil:

moze w piatek rano dam rade skoczyc do dentystki :roll:

Ciepła pisze:
a mam inne wyjscie
tylko jutro nie moge,bo jade zalatwic pewna sprawe i potrzebuje mnostwa pozytywnej energii i kciukow
w piatek tez nie,bo zostalam poproszona o zawiezienie kolezanki z corka do dentysty

zeby bylo malo mojego pecha to mi sie zab nadlamal i plomba wykruszyla
moze w piatek rano dam rade skoczyc do dentystki

ojejku ,jeszcze ząb :strach:

w takim razie już zaczynam mocno kciuki trzymać :ok:

Ciepła pisze:
trawa11 pisze:
Ciepła pisze:
haha najlepiej to jakby mnie ktos gdzies zamknal,az pech minie ..
podejrzewam,ze to moze dluuuuuuuuuuuuuuuugo trwac

A tak z własnej woli byś się dała zamknąć?

a mam inne wyjscie
tylko jutro nie moge,bo jade zalatwic pewna sprawe i potrzebuje mnostwa pozytywnej energii i kciukow
w piatek tez nie,bo zostalam poproszona o zawiezienie kolezanki z corka do dentysty

zeby bylo malo mojego pecha to mi sie zab nadlamal i plomba wykruszyla
moze w piatek rano dam rade skoczyc do dentystki

Jeśli to jest pociecha - ja też mam w piątek dentystkę...

trawa11 pisze:
Ciepła pisze:
a mam inne wyjscie
tylko jutro nie moge,bo jade zalatwic pewna sprawe i potrzebuje mnostwa pozytywnej energii i kciukow
w piatek tez nie,bo zostalam poproszona o zawiezienie kolezanki z corka do dentysty

zeby bylo malo mojego pecha to mi sie zab nadlamal i plomba wykruszyla
moze w piatek rano dam rade skoczyc do dentystki

ojejku ,jeszcze ząb
w takim razie już zaczynam mocno kciuki trzymać

mozesz od jutra rana :mrgreen:

MaryLux pisze:Jeśli to jest pociecha - ja też mam w piątek dentystkę...

Co żescie się tak zmówily :mrgreen:

Ciepła pisze:
mozesz od jutra rana

Rano to ja jeszcze śpię :mrgreen:

Moje trzynaście łapek i cztery ogony,czyli klub bezłapków:))

Kto przegląda forum