Ale fajnie, że jesteście



Fasolka zadowolona z nowych przyjaciół
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
iwcia pisze:Cześć Fasolko,
wreszcie Duża ma czas włączyć mi komputer.
Duża miała w pracy akcje 'ratujmy wiewiórkę" przed kotem.
A czym ma się taki biedny kot bawić jak myszy teraz nie ma na dworze, tylko ptaszkiem i wiewiórką, ale Duża tego nie rozumie.
Ptachu bez perspektyw na wiewiórkę
MalgWroclaw pisze: Dostaliście coś pysznego od Waszej Dużej?
MalgWroclaw pisze:A moja duża czasem chodzi po parku Szczytnickim (ale nie ma na to czasu i jest dlatego zła) i tam są podobno fajne wiewiórkostrady. Fasolka![]()
MaryLux pisze:Co to takiego jeże?
Inka
MalgWroclaw pisze:To możesz z Florką o jeżach porozmawiać. Florka, jak jeszcze dawno temu mieszkała na podwórku, to było tak: jak duża szła z jedzeniem, to pierwsze biegła do niej Florka (jeszcze wtedy nie miała imienia), potem inne koty, a za nimi biegł jeż. Ten jeż lubił bardzo saszetki i lubił też mleko (duża kupowała specjalne dla kotów, takiego okropnego dla ludzi nigdy kotom nie dawała), ale to mleko dla kotów wylewał z miseczki, bo trudno mu było dosięgnąć. Duża mówi, że jeże mają dużo pcheł - tak mówi nasza pani doktor. No i w zimie jeży nie widać. Duża też mówi, że u nas na podwórku nawet kuna czasem biega. Nie znam kuny.
Fasolka
Bazyliszkowa pisze:MaryLux pisze:Co to takiego jeże?
Inka
To takie coś jak szczotka, tylko żywe.
Klakier, który wie wszystko
MalgWroclaw pisze:Jedna kicia, która u nas mieszkała, teraz mieszka koło parku Szczytnickiego. Ma na imię Krówusia. Jak ona mieszkała w łazience razem ze swoimi dwiema siostrami bratem Beniem, to mnie jeszcze nie było.
MaryLux pisze:Co to takiego jeże?
Inka
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości