Kuba, Rosen i Yuki - trójka znów w akcji

Kciuki za decyzję spółdzielczą są !!! :ok:

Kciuki za mieszkanko :ok:

I to dużo! :ok:

Bardzo Wam dziękuję! Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu choć wstępna decyzja będzie.
Dużo się u nas dzieje ostatnio, na nic nie mam czasu...
Rosen leży na moich kolanach brzuchem do góry, mruczy i wali ogonem jakby był zdenerwowany

Coś mu się z główką zrobiło :roll:

Sprzątanie czas zacząć! Gdyby tylko mi się chciało tak jak mi się nie chce... :roll:

Może Rosen tak przyszłościowo już się wkurza, że w końcu będzie musiał przerwac tę sielankę na kolankach ? :mrgreen:

Sprzątanie .... ble :twisted:

mmk, co ciekawego zwykłaś na wielkanoc szykowac do jedzenia ?
Może jakies ciekawe przepisy na mazurki ? Myślę, żeby jakiegoś zrobić. czekoladowego na ten przykład

ALe poza pomysłem nic nie mam :mrgreen:

Ja mam pomysł, który realizuję w tym roku - kruchy spód, na to kwaskowaty dżem (np z porzeczek, ewentualnie powidła), na to gotowa masa kajmakowa/krówkowa (do kupienia w puszkach), przyozdobione bakaliami

efekt będzie taki:

Obrazek

To jest po prostu boskie !!! :1luvu:

Psiama mazurków u nas nigdy się nie robiło... Świąteczny zestaw ciast to zwykle był makowiec i sernik w różnych wersjach (pieczony albo na zimno). Wiem, że makowiec zwykle się robi "nie na te święta", ale u nas makowiec był pieczony dwa razy do roku własnie na święta :wink:

W tym roku zupełnie nie mam pomysłu... Dodatkowo nie wiem jeszcze dokładnie jak spędzimy ten czas więc nie wiem ile mam szykować

Na pewno przygotuję jajka nadziewane, ale jeszcze nie wiem w jakiej wersji, pewnie jakąś sałatkę, może paschę i coś w galarecie :roll:

Nie wiem co z obiadami... Muszę pomyśleć, bo czas najwyższy iść na zakupy...

Pasibrzucha świetnie wygląda to ciasto, ale to nie dla mnie - zdecydowałam się ograniczyć\wyeliminować całkowicie biały cukier. To nie ułatwia mi przygotowań świątecznych :lol:

O pascha to jest to. Robiłam parę lat temu, dobre było. Natchnęłas mnie mmk

Teraz trzeba znaleźć dobry zmielony twaróg

U mnie też zawsze jest makowiec, bo tata zauwielbia. Mnie w zeby włazi :mrgreen:

ZNALEŹĆ??? Samej się twaróg robi!!! :twisted:

Z 4 litrów mleka robię, tego aksamitnego smaku żaden kupny nie zastąpi :ok:

A my kupujemy twaróg ze wsi razem z mlekiem i jajkami. Czasem jakieś mięso też się trafi :wink:

Dobry makowiec jest tak dobry, że może nawet włazić w zęby :mrgreen:

Wiejskich i ręcznych specjałów zazdraszczam. Ja niestety źródeł takowych ani umiejętności nie posiadawszy :roll:

Zrobiłam na święta paschę, mazurek krówkowy i pasztet wielomięsny O :mrgreen:

Będą jeszcze kaczuszki, schab ze śliwką, zawijańce boczkowe ze śliwką, jaja wielofaszerowane, żur z kiełbasą, domowa ćwikła. I szarlotka :mrgreen:

Co robicie fajnego ? :wink:

Psiama, twaróg robi sie dość łatwo. Tylko, że najlepszy jest z wiejskiego mleka

Jeśli chcesz mogę podać mój sposób.

Kusisz śliwkowymi nadzieniami - lubię takie połączenia

Właśnie robię listę potraw do zrobienia i związanych z nimi zakupów. Na pewno będzie pascha i babka, jajka faszerowane, biała kiełbasa pieczona w białym winie i jakaś sałatka, ale jeszcze nie wiem jaka :roll:

Na obiadach raczej nas nie będzie, więc nic nie szykuję, ale awaryjnie kupię składniki na sajgonki (wiem, bardzo polska i świąteczna potrawa :lol:

). Pasztetu w tym roku nie robię, bo dostaniemy dużą ilość wędzonych domowo wędlin. Nie chcę dużo szykować, bo mamy plany wyjazdowe :wink:

Mniam

Czy mogę nieśmiało poprosić o przepis na kiełbaskę?
Będziemy z Mam tylko we dwie ale kiełbaskę planujemy - to mogłaby być miła odmiana

Wieczorem napiszę, bo nie pamiętam :wink:

Z pamięci potrzebne są - biała już ugotowana (Może być taka z robienia wywaru na żurek), 0,5 - 0,75 szklanki białego wina, kilka ząbków czosnku, cebula, tymianek (najlepiej gałązki świezego), troszkę oliwy. Jeszcze jakieś zioła były, ale nie pamiętam jakie

Sprawdzę i podam dokładnie wieczorem.

Kuba, Rosen i Yuki - trójka znów w akcji

Kto przegląda forum