H2E2 cz.III

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw lut 03, 2011 12:34 Re: H2E2 cz.III

To by było super!! Rzeczywiście pamiętam, ze kiedyś HSB był bardzo chory, tzw. grypa jelitowa a mnie nic nie było.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 03, 2011 12:35 Re: H2E2 cz.III

Ja np. bardzo mało choruję. Raz w roku to max. Ale takie tam zwykłe przeziębienie.
Dzieciaki moje chorują i mąż (choć dzieci o dziwo w tym roku jeszcze tfu! tfu! nie chorowały 8O może to zasługa tranu???) a ja nie.
Jak to mówią.....złego licho nie bierze :twisted:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 03, 2011 12:37 Re: H2E2 cz.III

sunshine pisze:To by było super!! Rzeczywiście pamiętam, ze kiedyś HSB był bardzo chory, tzw. grypa jelitowa a mnie nic nie było.

No chyba, że też już coś złapałaś niezależnie, że tak powiem ;-)
Ale też jestem ciekawa, czy tak jest faktycznie. Koleżanka mówi, że często jest tak, że leżą chorzy: jej mąż i syn a jej nic nie jest. Ja dzisiaj musiałam iść do księgowej, która ma grypę :evil:
"Jak to mówią.....złego licho nie bierze" - tak Magda - złego diabli nie wezmą - i tak wiedzą, że jego :twisted:
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33327
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw lut 03, 2011 12:38 Re: H2E2 cz.III

Ja też staram się podnosić odporność. Jak na razie widzę efekty :ok: Tylko u mnie to częste zapalenia gardła.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 03, 2011 12:39 Re: H2E2 cz.III

Ale przecież nasza Magda to taki dobry człowiek, z morzem cierpliwości do tymczasów. 8O

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 03, 2011 12:40 Re: H2E2 cz.III

Jestem spod Bliźniąt, jestem dwuosobowa :smokin:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 03, 2011 12:40 Re: H2E2 cz.III

Pewno, że tak sunshine - żartowałam :wink:
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33327
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw lut 03, 2011 12:41 Re: H2E2 cz.III

jozefina1970 pisze:Pewno, że tak sunshine - żartowałam :wink:

To dobrze, bo tak by wyszło na to, ze ja i HSB to straszni podlece 8O :twisted:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 03, 2011 12:42 Re: H2E2 cz.III

Przeczytałam. Jutro mam wizytę u gina to może zapytam. Chociaż odkąd biorę srodki hormonalne to te straszne objawy minęły.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 03, 2011 12:43 Re: H2E2 cz.III

sunshine pisze:
jozefina1970 pisze:Pewno, że tak sunshine - żartowałam :wink:

To dobrze, bo tak by wyszło na to, ze ja i HSB to straszni podlece 8O :twisted:

Dlaczego podelce??? Że Was choróbsko tzn. licho dopadło?
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33327
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw lut 03, 2011 12:44 Re: H2E2 cz.III

Nio :P

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 03, 2011 12:45 Re: H2E2 cz.III

shalom pisze:Przeczytałam. Jutro mam wizytę u gina to może zapytam. Chociaż odkąd biorę srodki hormonalne to te straszne objawy minęły.

Właśnie o Tobie Shalom myślałam. Ja mam podobnie- od czasów hormonów lepiej, ale wcześniej to wiele sie zgadzało.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 03, 2011 12:48 Re: H2E2 cz.III

A Ciebie badali pod tym kątem? bo ja coś myślę, ze zbadaliby mnie dopiero jak bym poszła prywatnie i sporo zapłaciła. Na NFZ w przychodni nie ma szans :roll:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 03, 2011 12:49 Re: H2E2 cz.III

Oczywiście, że nie :?

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 03, 2011 13:21 Re: H2E2 cz.III

A no właśnie, to my możemy sobie diagnozy stawiać a oni nas w nosie mogą mieć. Ech chciałabym żeby sprywatyzowali to wszystko. naprawdę byłoby łatwiej. A i nasza kasa nie szłaby w nieznaną próżnię
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alfanel, włóczka i 12 gości