KRK Skrzekun vel Kacper blogując już nie prosi o nowy DS

Obecnie pracuję nad przełomowym projektem (Kocinobel gwarantowany) - przepis na perfumy serowe, przyciągające myszy....

a tak z innej beczki

Może wiecie jak się robi spódniczki - obiecałem Mini, że zaprojektuję dla niej kreację na wieczór.
Upatrzyłem już nawet świetny materiał (w szafie w przedpokoju, chyba jedwab) - od dzisiaj unikam obcinania pazurów, bo trzeba będzie wykroić z większej, że tak określę......całości :mrgreen:

Przed drzwiami stołówki.
Jak zazwyczaj - wysuwam się na prowadzenie

Dobrze robisz, Kacperku - grunt to dobra stołówka

Pozdrawiają Czarusia i Szarka

Stołówka taka sobie - za małe porcje dają - ciągle jestem głodny - rozwijam się przecież

Jestem taki zawiedziony...

Heniu, Mini i Stefan złamali dyscyplinę głosowania i opowiedzieli się za pasztetem Animondy (kurczak + kaczka) na kolację... jestem w mniejszości - motyla noga - kacze pióro :evil:

Ale on się zmienił. Zupełnie nie jest podobny do tej sieroty z uszkodzoną łepetyną jaką był nie tak dawno. Gdzież się ukrywa dom dla niego?

Kacperku, chyba musisz z nimi przeprowadzic rozmowę wychowawczą

jak mogły

Szarka

Sylwka pisze:Ale on się zmienił. Zupełnie nie jest podobny do tej sieroty z uszkodzoną łepetyną jaką był nie tak dawno. Gdzież się ukrywa dom dla niego?

Witaj Sylwia

Jak dobrze, że odezwałaś się.
Nasze zaproszenie jest przez cały czas aktualne - odwiedź nas w wolnej chwili - to przekonasz się, że zmiana jest jeszcze bardziej widoczna w rzeczywistości

.

Skrzekun jest tak słodki, że aż za słodki na bycie tymczasem....

ekoto pisze:Jestem taki zawiedziony...

Heniu, Mini i Stefan złamali dyscyplinę głosowania i opowiedzieli się za pasztetem Animondy (kurczak + kaczka) na kolację... jestem w mniejszości - motyla noga - kacze pióro

Dzisiaj od samego rana dyscyplinowałem towarzystwo

... od 6 rano nikt nie mógł przez nas spać :lol:

ekoto pisze:
Dzisiaj od samego rana dyscyplinowałem towarzystwo ... od 6 rano nikt nie mógł przez nas spać

Tak trzymać, Kacperku... Porządek musi być!
Chociaż my dzisiaj dużej nie budziłyśmy, wręcz przeciwnie, tak się tuliłyśmy, żeby nie wstawała... Mało sie do pracy nie spóźniła :mrgreen:

Szarka

Dzisiaj przeglądając już historyczne zdjęcia - znalazłam to.

Tak wyglądał Skrzekun vel Kacper w dniu "łapania" prawie dwa miesiące temu

Miał szczęście - dzięki rozbitej głowie i naprawdę szpetnie opuchniętym wewnętrznym powiekom oka odmienił się jego los.
Wiedział kiedy i komu pokazać się i w jakim stanie :wink:

A dzisiaj - proszę jaki zrelaksowany i w dodatku w naprawdę dobrym towarzystwie

Bardzo dostojnie wygladasz, Kacperku :1luvu:

Czarusia

Co tam słychać u przystojniaka? Jakiś domek się nie kroi?
:ok:

oj Ja myślę, że już ma najlepszy z najlepszych...

Uwaga!!!
Blog Skrzekuna został przejęty przez naszą supergrupę crakersko-hakerską :mrgreen:

tzn. mnie Mini jako mózg oraz podwykonawców: Henia (ochrona i mokra robota) i Stefana (logistyka i zwiad). Skrzekun używał banalnego hasła "wołowina" he he ... więc rozpracowanie jego konta nie zajęło nam dużo czasu. Zrobiliśmy to w trakcie obiadu (dzisiaj suche, natomiast kolacja zapowiada się obiecująco: gulasz i jakiś nabiał). Nie chcemy żeby Skrzekun blogował bo kolektywnie uważamy, że powinien zostać z nami pomimo, faktu nie bycia wcale takim fajnym - jest przemądrzały i za dużo czasu spędza w toalecie. Tak więc koniec z blogowaniem Skrzekuna, od dzisiaj wiadomości podaje Mini - szefowa supergrupy crakersko-hakerskiej "DaremnyTrud"

KRK Skrzekun vel Kacper blogując już nie prosi o nowy DS

Kto przegląda forum