Szarotka o kocim spojrzeniu i Gosia

[Prążek]

może to brutalne metody ale ja swoje budziłam w ciągu dnia jak spały, żeby spały wtedy co ja,
nie mam problemu ze spaniem, tzn. z baraszkującymi kotami po nocy, wszyscy spią jak dzieci

[KotkaWodna]

...a ja po prostu używam zatyczek do uszu i nie obchodzi mnie, co czarno-biało-czarna mafia wyczynia w nocy
bo też się muszę pochwalić, choć to nie ten wątek, że czasem wśród nocnej ciszy przegalopuje po mnie duet Nocek-Polinda

[kianit]

Jest postęp w integracji Gosi i Szarki. Małe już się z sobą posiłowały.
U mnie nie było to do końca możliwe (Parszywek to nie te gabaryty, a do siłowania się z Wrzawą przytomnie nie dopuściłyśmy).

[kianit]

Aaa, kotki dwa...



Zdjęcie wysłane przez opiekunki Szarki.
Szarka i Gosia na jednym łóżku, chyba kryzys został zażegnany.

[Killatha]

mam nadzieję, że Szarunia je
kot nie może zbyt długo głodować
ale dwa koty na jednym posłaniu to dobra wiadomość

[Rakea]

taka odległość na posłaniu, to już prawie miłość

[ewar]

Kianit, poproś moda o przeniesienie wątku na koty i usuń może banerek.Kotka ma super domek, bardzo się cieszę.Anusia obiecała pisać i wklejać zdjęcia

[anusia27]

Witam.Zdaję relację:)Szarcia gdy przyszła do nas trzęsła się jak galareta dwa dni.Brałam ją na kolanka siedziała nawet się uspokajała.Niestety nie chciała jeść,może w nocy coś zjadła ale po ilości nie było widać.Gosia raczej nie jada wieczorem tylko śpi całą noc, wstaje z nami.Taki był spokój...No właśnie był:Pojawiła się malutka i wprowadziła istne szaleństwo.Szarcia ma w sobie duuuuuuuużo energii,niestety głównie w nocy ją wyładowuje mimo,że ''męczymy ją '' za dnia do upadłego wędką i polowaniem.Mała śpi może z 5 godzin na dzień. Drugiego dnia troszkę zjadła z ręki i wypiła strzykawkę wody,bałam się o nią więc podałam na wszelki wypadek.Obawy jednak zostały rozwiane Malutka zaczeła jeść normalnie w nocy dużo je bo oczywiście widzimy to chcąc nie chcąc jak nas zbudzi,no cóż oby się przestawiła na rytm dzienny bo nauczy Gosię nocnego życia a zaczyna się....Gonitwy dziewczynek i wstępne zapasy zaliczone Nawet siedziały na jednej poduszce i dotkneły się Miedzy dziewczynkami jest naprawdę dobrze jak na taki mały okres czasu.Pierwszego dnia trochę posyczały na siebie a teraz jest sielanka Podsumując malutka zachowuje się jak pół roczny kociak,także nie tylko wygląda na tyle:)to istny diabełek w ciele kruszynki ma apetyt zjada lubi serduszka drobiowe,których Gosia nie tknie.Jest kochana mimo wszystko,ale...Wczoraj na wieczór SZOK Te małe cudo zrobiło wielkie kupsko na łóżko centralnie na pościel To jest największy problem...Oby to była jednorazowa wpadka... Miał ktoś jednorazowy problem tego typu?Gorzej jak to nie będzie jedna wpadka.Szarotka szybko przyzwyczaiła się do nowego domku,dziś już nie uciekła rano do kamerlika tylko leżała sobie w kojcu u nas w pokoju Jest naprawdę dobrze tylko czekać jak przyjdzie do łóżka,byle by kupki w nim nie zrobić Ciekawe o co chodzi,bo u kiant nie miała wpadki.Wczoraj wieczorem wyglądała wręcz na zadowoloną turlała się po podłodze,dała się do siebie przytulić jak leżała na łóżku,zasneła głębokim snem na kolankach Poczuła może,ze nic jej u nas nie grozi tylko...dobre jedzonko,mizianki,przytulanki i zabawy Żyć nie umierać

[anusia27]

Kianit, poproś moda o przeniesienie wątku na koty i usuń może banerek.Kotka ma super domek, bardzo się cieszę.Anusia obiecała pisać i wklejać zdjęcia

Będę pisać z pracy w domu internetu brak z powodu modemu...a kto zepsuł oczywiście kicia .Chciałyśmy nowy kupić,ale właśnie czytam przebity na allegro Kupimy może jakiś inny.Niestety fotki ewentualnie na tel.kiant a ona wrzuci na forum a tak w ogóle jak tu się wkleja zdjęcia?Dobrze wiedzieć na przyszłość

[anusia27]

mam nadzieję, że Szarunia je
kot nie może zbyt długo głodować
ale dwa koty na jednym posłaniu to dobra wiadomość

Je pije wszystko jest jak być należy i nie ma co się martwić:)Jest chudziutka,może doradzisz co podać tuczącego,żeby nabrała szybko ciałka:)

[anusia27]

ooo
jak fajnie
to znaczy, że mogę odpiąć banerek
ale zrobię to jutro
dzisiaj już nie chce mi się grzebać w swoim profilu - zdechła jestem
a Gosia jest śliczna

Dziękuję w imieniu Gosieńki Co ciekawe Gosia ma podobną sierść co Szarotka a nawet bardziej mięciutką zwłaszcza białe fragmenty,brzusio to taka pierzynka.Wiedziałam,że ona ma jakieś inne korzenie,może właśnie jakiegoś dymniaczka i odziedziczyła sierść...także mam dwie przytulanki mięciutkie

[ewar]

Anusia,miałam taką jednorazową wpadkę,nawet do zlewu NIGDY więcej się nie powtórzyło.Killatha też miała to z Poldkiem.Raz było na kocyk,ale tylko raz.

[kianit]

Taki był spokój...No właśnie był:Pojawiła się malutka i wprowadziła istne szaleństwo.Szarcia ma w sobie duuuuuuuużo energii,niestety głównie w nocy ją wyładowuje mimo,że ''męczymy ją '' za dnia do upadłego wędką i polowaniem.Mała śpi może z 5 godzin na dzień

Uuuu? A jacyś nieświadomi kocich możliwości naukowcy piszą, że śpią one po 16 godzin dziennie... U nas kot spał bardzo dużo, ale być może dopiero teraz się pozbierał po tych wszystkich etapach leczenia, sterylizacji, itp.
Kup Szarki w miejscach niedozwolnych także nie zanotowałyśmy... Zdarzyły się za to kilka razy w karierze Parszywka, ale tylko wtedy, gdy nie miał na czas posprzątanej kuwety. Wystarczyło wyjechać na cały dzień i nie dopełnić standardów - czyli nie sprzątać przynajmniej dwa razy dziennie. Kot tak wyrażał swój sprzeciw wobec braku ustalonego porządku.
Szarotko! Ty więcej tego nie rób, bo jak tu odpinać banerek, gdy kot się tak zachowuje, no jak?

[anusia27]

Taki był spokój...No właśnie był:Pojawiła się malutka i wprowadziła istne szaleństwo.Szarcia ma w sobie duuuuuuuużo energii,niestety głównie w nocy ją wyładowuje mimo,że ''męczymy ją '' za dnia do upadłego wędką i polowaniem.Mała śpi może z 5 godzin na dzień

Uuuu? A jacyś nieświadomi kocich możliwości naukowcy piszą, że śpią one po 16 godzin dziennie... U nas kot spał bardzo dużo, ale być może dopiero teraz się pozbierał po tych wszystkich etapach leczenia, sterylizacji, itp.
Kup Szarki w miejscach niedozwolnych także nie zanotowałyśmy... Zdarzyły się za to kilka razy w karierze Parszywka, ale tylko wtedy, gdy nie miał na czas posprzątanej kuwety. Wystarczyło wyjechać na cały dzień i nie dopełnić standardów - czyli nie sprzątać przynajmniej dwa razy dziennie. Kot tak wyrażał swój sprzeciw wobec braku ustalonego porządku.
Szarotko! Ty więcej tego nie rób, bo jak tu odpinać banerek, gdy kot się tak zachowuje, no jak? [/quote

[anusia27]

Taki był spokój...No właśnie był:Pojawiła się malutka i wprowadziła istne szaleństwo.Szarcia ma w sobie duuuuuuuużo energii,niestety głównie w nocy ją wyładowuje mimo,że ''męczymy ją '' za dnia do upadłego wędką i polowaniem.Mała śpi może z 5 godzin na dzień

Uuuu? A jacyś nieświadomi kocich możliwości naukowcy piszą, że śpią one po 16 godzin dziennie... U nas kot spał bardzo dużo, ale być może dopiero teraz się pozbierał po tych wszystkich etapach leczenia, sterylizacji, itp.
Kup Szarki w miejscach niedozwolnych także nie zanotowałyśmy... Zdarzyły się za to kilka razy w karierze Parszywka, ale tylko wtedy, gdy nie miał na czas posprzątanej kuwety. Wystarczyło wyjechać na cały dzień i nie dopełnić standardów - czyli nie sprzątać przynajmniej dwa razy dziennie. Kot tak wyrażał swój sprzeciw wobec braku ustalonego porządku.
Szarotko! Ty więcej tego nie rób, bo jak tu odpinać banerek, gdy kot się tak zachowuje, no jak? [/quote