u nas nadal niepewnie jesli chodzi o uklady kocie
Koko nagle zdecydowala sie OSWOIC i nawet - jesli na kanapie jest kapa - w ciagu dnia tam sypia, na glownym miejscu czyli moim
i pyszczy mi, jak chce mokrego - ten kot po prostu NIE ZAMIERZA jadac suchego, nooo

musze zaczac jej szukac domu...
czasem sie lapuja z Daisy o to miejsce, albo Daisy z Telma o to samo
Telma cale dnie przesiada na biurku za kompem, jest tak strasznie spragniona uwagi nagle
Daisy zdarza sie ganiac Telme albo Koko przez pol dnia
generalnie nie jest fajnie, mysle o czyms do kontaktow zeby moze sie troche uspokoilo
ja sie nie moge przyzwyczaic do spania bez Muczaczowego mruczenia pod bokiem, to jest zupelna tragedia

, jade na srodkach nasennych na razie