Sonia,syberyjska(?) szylkretka bez ogonka.W domu!

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob sty 02, 2010 11:20 Re: Sonia,długowłosa szylkretka,strasznie zaniedbana

Jakieś nowe wieści ?? Martwimy się :?

duszki

 
Posty: 883
Od: Nie maja 03, 2009 13:35

Post » Sob sty 02, 2010 11:28 Re: Sonia,długowłosa szylkretka,strasznie zaniedbana

duszki pisze:Jakieś nowe wieści ?? Martwimy się :?

:?: :?: :?: :?: :?: :?:
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Sob sty 02, 2010 12:43 Re: Sonia,długowłosa szylkretka,strasznie zaniedbana

Byłam u Soni.Mam wrażenie i wetka również,że jest jakby lepiej.Kotka silniejsza.Zaniosłam jej gotowanego indyka,drobniutko posiekałam,ale dostała najpierw tak łyżeczkę.Po godzinie nie zwymiotowała,a więc znowu dałam odrobinkę.Bardzo jej smakowało,próbowała dostać się do torby,gdzie trzymałam pojemniczek.Wetka ma jej później podgrzać i znowu troszkę dać.Kupiłam też conva,mam nadzieję,że nie zwymiotuje.Przy mnie była w kuwetce,zrobiła siusiu,grzeczna dziewczynka.Pomiziałam,wygłaskałam,pogadałam sobie z nią.Bo Sonia jest gadającym kotem.Mówię coś do niej,pytam się o coś,a ona mi odpowiada.Wetka zauważyła,że dzisiaj miauczała,ale nie z bólu tylko tak normalnie,jak kot.Przy mnie leżała na brzuszku,główkę trzymała prosto,reagowała na to,co się dzieje w lecznicy.Słaba jest jeszcze,ale chodzi w miarę normalnie.Cukier był 380,a więc niższy niż dotąd.Teraz chyba Sonia śpi,wetka zaniosła ją do koszyczka,przykryła kocykiem,musi dużo spać,bo sen to zdrowie,prawda?Będę jutro dzwonić tak około 13-ej.Tak bardzo bym chciała,żeby jadła,żeby można było ją odrobaczyć,żeby już było z górki.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56331
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sty 02, 2010 12:56 Re: Sonia,długowłosa szylkretka,strasznie zaniedbana

Musi być dobrze, trzymam kciuki, żeby to "z górki" to było już :ok:
Myślę bez przerwy o Soni i wysyłam duuużo dobrej energii, niech wraca do zdrowia :)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 02, 2010 12:57 Re: Sonia,długowłosa szylkretka,strasznie zaniedbana

Wszystko w swoim czasie. Mam nadzieję, że te wiesci sa wieściami ostatecznym, czyli Sonieczka wraca do nas. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: malutka szybciutko wracaj :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Sob sty 02, 2010 14:18 Re: Sonia,długowłosa szylkretka,strasznie zaniedbana

Tak bardzo bym chciała,żeby już była w domu,chociaż to łobuziak.Wezmę ją natychmiast,kiedy tylko zacznie sama jeść stały pokarm.Naprawdę nie widziałam tak wyniszczonego kota.Moim marzeniem jest ,aby pojawiła się na wątku łabądków.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56331
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sty 02, 2010 14:22 Re: Sonia,długowłosa szylkretka,strasznie zaniedbana

Jeszcze bedzie zobaczysz :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Sob sty 02, 2010 15:07 Re: Sonia,długowłosa szylkretka,strasznie zaniedbana

Trzymam za słowo!
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56331
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sty 02, 2010 16:58 Re: Sonia,długowłosa szylkretka,strasznie zaniedbana

Pojawi sie pojawi przecież to sama piękność, a jak wyzdrowieje bedzie jeszcze piekniejsza 8)

molly88

 
Posty: 1987
Od: Śro gru 16, 2009 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 02, 2010 17:35 Re: Sonia,długowłosa szylkretka,strasznie zaniedbana

Leczenie Sońki sporo kosztuje, zapraszam więc na bazarki z fajnymi kosmetykami i różnymi bajerami :) viewtopic.php?f=20&t=105647
viewtopic.php?f=20&t=105646

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Sob sty 02, 2010 17:46 Re: Sonia,długowłosa szylkretka,strasznie zaniedbana

Dzięki, Gosiar.Piękne rzeczy.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56331
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sty 02, 2010 18:24 Re: Sonia,długowłosa szylkretka,strasznie zaniedbana

Wetka idzie po kosztach,ale i tak to sporo jak na mnie.Sonia dostała szansę, trzeba ją wykorzystać.To wciąż jednak tylko szansa,pewności nie ma.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56331
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sty 02, 2010 19:37 Re: Sonia,długowłosa szylkretka,strasznie zaniedbana

Szanse miałas na poczatku. Teraz masz pewność że wszystko bedzie oki. Musisz wierzyć :ok: :ok: :ok: :ok:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Sob sty 02, 2010 20:08 Re: Sonia,długowłosa szylkretka,strasznie zaniedbana

Hurrra! Sonia zjadła kolejną porcję indyka, nie wymiotowała,nie było biegunki. :ryk: :ryk: :ryk: Oby tak dalej.Teraz śpi,ale już główka nie przykryta,widocznie nie jest jej tak strasznie zimno.Bo wcześniej to ona spała taka cała zakopana w kocyki.Ale fajnie.Teraz wetka da je troszeczkę conva,jutro znowu indyk i mam nadzieję,że malutka dojdzie do siebie. :P :P :P
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56331
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sty 02, 2010 20:23 Re: Sonia,długowłosa szylkretka,strasznie zaniedbana

8) 8) 8) 8) Hurra :D oby tak dalej :)

molly88

 
Posty: 1987
Od: Śro gru 16, 2009 19:00
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Meteorolog1 i 12 gości