cześc dziewczeta, powiedzcie mi dlaczego ja drugi raz z rzedu budze sie o 6 rano, w niedziele?
Maly, na razie bezimienny

, cos dzisiaj plochliwy sie zrobil. Spitalal przed wszystkim co sie gwaltownie rusza- przed nami tez

ja wiem że Mosiek wczoraj mu w lazience zasunal z piastki i nakrzyczal że lazienka jest za mala dla tylu kotow na raz a on ma misje wpisana w tradycje tego domu- czyli trzeba duża czyms zajać jak siedzi na kibelku

a maly mu sie wpiernicza z miziankami- niedopuszczalne.
Na parapecie udalo mi sie go w koncu dopaśc i dal sie wymiziac, potem przyszedl na kanape sam

ale przed Jj-tem spierniczyl zaraz do kuchni- czy my wygladamy na rodzine Adamsow?
