Mój Pięciokot cz. 11 Chyba można się cieszyć! :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 05, 2009 19:46 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...toczy toczy się los...

Fajne. Zdecydowanie fajne. Książki są świetnym towarzystwem.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw lis 05, 2009 19:57 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...toczy toczy się los...

estre pisze:A ja wiem czy fajne ;)
W bibliotece pracuję ;)


Moim marzeniem kiedys była prac a wbibliotece :oops:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Czw lis 05, 2009 20:04 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...toczy toczy się los...

trawa11 pisze:
estre pisze:A ja wiem czy fajne ;)
W bibliotece pracuję ;)


Moim marzeniem kiedys była prac a wbibliotece :oops:

moim też jak miałam 10 lat, potem mi przeszło. Natomiast nigdy nie chciałam być nauczycielką - niezbadane są losy

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Czw lis 05, 2009 20:05 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...toczy toczy się los...

Moim też było, w dzieciństwie.
No i jakoś to zrealizowałam :D
Trochę z nauczyciela też w sobie mam. Z dziećmi też pracuję.

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lis 05, 2009 20:11 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...toczy toczy się los...

A mnie przeszło. Dziecięcych planów nie realizowałam w pełni - za morza zrobiło się żeglarstwo szuwarowo-błotne, z alpinizmu Tatry... Jedynie zamiłowanie do "dłubania" rozwinęło się w zawód.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw lis 05, 2009 20:14 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...toczy toczy się los...

Witajcie bezlitosne kobiety
chciałyście mi tak po prostu uciec zmieniając wątek??!!

człek tutaj nawet nie może mieć dnia bez kompa za to pod kołdrą z migreną

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 05, 2009 20:24 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...toczy toczy się los...

Wow! Poltora dnia nie zagladalam, a tu juz nowy wąt zasuwa 8O :ryk:
Ale jakie wysmienite wiesci :D
kinga w. pisze:Byliśmy z Kłaczkiem u weta do kontroli. Obmacany, wyoglądany, od strzała wet dostrzegł ze chłopak nabiera ciała, w dalszym ciągu stwierdził że Kłaczysko...
Uwaga...
Uwaga...
Uwaga...

JEST CAŁKOWICIE WYLECZONY!!
Pozostaje jeszcze Immunodol coby chłopaka uodpornić.
A teraz proszę fanfary, oklaski, wrzaski radości okrutnej i inne przejawy entuzjazmu.

Hurrra!!!!! Obrazek :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: Obrazek Obrazek

P.S. A propos dyskusji z konca poprzedniego wata, to ja tez z tych urodzonych w latach 60-tych 8)
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Czw lis 05, 2009 20:34 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...toczy toczy się los...

Jak ja lubię te zróżnicowane w formie przejawy zachwytu. :mrgreen:

Fuj. Do łóżka z Migreną? Kto tak dziecku na imię daje? A chłopa nie masz??

Nio, nio... Zlot czterdziestek mamy! :mrgreen:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw lis 05, 2009 20:54 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...toczy toczy się los...

Zem tyż jest :lol: Jak zlot to zlot,trza siem zameldowac
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 05, 2009 21:49 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...toczy toczy się los...

ooo, to ja sie jeszcze na zlot mieszczę :mrgreen:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Czw lis 05, 2009 21:55 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...toczy toczy się los...

Tiaaa... Cześć Dorotko, witaj Trawko. Jak najbardziej. :lol:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw lis 05, 2009 23:08 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...toczy toczy się los...

ObrazekObrazek
Kłaczulku jakże się cieszę :dance: :dance2: :dance:
doczytałam właśnie cudownie :D

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw lis 05, 2009 23:44 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...toczy toczy się los...

Za Wami niesposób nadążyć :oops:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 06, 2009 6:16 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...toczy toczy się los...

Cześć :D

Obrazek

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lis 06, 2009 7:47 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...toczy toczy się los...

Masz padnietego kota! A ja popiep... klawiature! Wlaczylam kompa a jemu bije. Najpierw a zamienione miejscami z z, teraz y z z, polskiej czcionki brak, na pasku zadan tylko polski214 mi zostal! 8O Kurde, to nie do pisania jest! A ja mam problema i chcialam popytac co na sraczke u malenkiego malucha... pierrocik jednak chory.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka, zuza i 66 gości