kalair pisze:kothka pisze:kalair pisze:Też tak myślę..Raz dwa się zakamieni..A może by kupować zwykłą najtańszą mineralną Romciowi? I wtedy do fontanki możesz lać..
mineralnej nie tyka
próbujemy znaleźć taką, która wreszcie będzie mu odpowiadała (tyle, że bardziej źródlaną, żeby nie miała za dużo minerałów). Fontanna też będzie dopiero jak się przeprowadzimy, bo tu nawet nie ma gdzie jej postawićJeden pokój, w którym trzeba zmieścić wszystkie rzeczy swoje i kota to zdecydowanie za mało
Już chyba nawet spuściliśmy z tonu i będziemy raczej mieszkania szukać - może nie będzie taniej, ale szybciej
Poważnie?!Qrczę, fajnie by było..Przynajmniej na razie..Szukajcie wody niskozmineralizowanej. Na pewno któraś mu zasmakuje.
Niby poważnie - tylko jak zwykle jest mały problem - zdolność kredytowa


