Domu z bezpiecznym wybiegiem nadal brak, Tofik nie żałuje,widać to na zdjęciach

,bo przecież ma dom ,gorzej ze mną.

czerwiec się zbliża i dylematyczne pytanie : gdzie kota zostawiać,gdzie bezpieczniej : na dworze czy w domu ? wciąż powraca.

Dla niego też to będzie duży stres,właściwie na tak długo rzadko kiedykolwiek był zostawiany i to zarówno w domu jak i na dworze.Wciąż był ktoś kto go wpuszczał i wypuszczał.Mam nadzieję,że damy z Tofikiem jakoś sobie radę,jak wymarzony dom się nie znajdzie.

To bystry kot.
Tofik w swoim domu na zawszeviewtopic.php?f=1&t=90138