Zulusek i Nikita część I

[dorcia44]

szczęśliwe futerka w twoim domku

[jerzykowka]

Melduje sie! Jestem pewna, ze w Twoim domku pod troskliwa opieka malenki predko wroci do zdrowia i rozkwitnie

[gosiaa]

To ja też sobie zaznaczę teren żeby nie zgubić wątku.
Magda będzie dobrze, będziemy trzymać kciuki i kibicować.
10-12 tygodni to on w Ashy wieku, a taki malutki
Wykurujesz go, odchuchasz i będzie z niego wielka pantera

[magdaradek]

Cześć Gosiu on się wydaje taki malutki, bo zwija się w kłębuszek. Jest mocno wystraszony...
no i chudziutki. Ale mam nadzieję, że niedługo pokażę Wam go w całej okazałości

[fufu]

Melduję się i ja

Madzia i Ania-jesteście super

Kciukuję z całych sił. Wierzę, że będzie dobrze. Trzymajcie się!

[babajaga]

edit: moja córcia właśnie siedzi i czyta małemu bajkę o Kopciuszku

może lepiej o Brzydkim Kaczątku, będzie mógl się zidentyfikować z postacią

Jesteś dzielna Magdoradku. A jak z kasą? Dasz radę?

[magdaradek]

edit: moja córcia właśnie siedzi i czyta małemu bajkę o Kopciuszku

może lepiej o Brzydkim Kaczątku, będzie mógl się zidentyfikować z postacią

Jesteś dzielna Magdoradku. A jak z kasą? Dasz radę?

O Brzydkim Kaczątku też będzie

Czy jestem dzielna, to się okaże mam nadzieję, że tak na razie daję radę finansowo, dzięki funduszowi schroniskowemu jak będzie źle, to zorganizuję sobie bazarek
dziękuję Babojago za zainteresowanie

[ruru]

ja tez ja też z kciukami

ale będzie śliczny Zulusek

to drugi Zulusek i też dymny jakiego znam
- nasza Zula- Zulusek była straszną zoooołzą

[babajaga]

Jak będziesz robić bazarek to krzycz. Coś wymyślimy

[Dorota]

Kciuki!

[magdaradek]

ja tez ja też z kciukami


ale będzie śliczny Zulusek

to drugi Zulusek i też dymny jakiego znam
- nasza Zula- Zulusek była straszną zoooołzą

no i tego się boję Inga mnie już straszyła, że dymniaki to wredotki
ale szczerze mówiąc bardzo bym chciała, żeby on pazura pokazał, niż jak tak leży smutniutki, chorutki w budce...
dałam mu kolejną porcję jedzonka i wsypałam scanomune, bo nie wyobrażałam sobie wepchnięcia mu tej kapsułki do gardła
i mały ślicznie zjadł jedzonko wraz z zawartością

jutro będę w szkole, rano zaaplikuję małemu to co najważniejsze, czyli antybiotyk i lek do oczek, a później resztę, gdy wrócę.

Mam nadzieję, że rano zastanę w kuwecie sioo i koo bo na razie suchutko...

[ruru]

dałam mu kolejną porcję jedzonka i wsypałam scanomune, bo nie wyobrażałam sobie wepchnięcia mu tej kapsułki do gardła

ja zamiast scanomune kupuje ten ludzki beta glukan, wsypuje 1ampułkę do słoiczka i zalewam 33ml wody-daje po 1ml na kota - duużo i tanio wychodzi

[oleska222]

no i tego się boję Inga mnie już straszyła, że dymniaki to wredotki
ale szczerze mówiąc bardzo bym chciała, żeby on pazura pokazał, niż jak tak leży smutniutki, chorutki w budce...

O never ever!!! Dymniaki to najukochańsze kociska na świecie! Mój Stefan to taka kochana kocia dymna pierdoła

Zulusek na pewno okaże się kochanym kociakiem. Zdrowiej maluchu

[fufu]

Dobrej pierwszej nocki w DT życzymy małemu Zuluskowi :*

[magdaradek]

Cześć Cioteczki

Rano znalazłam w kuwecie spore siusiu. Ucieszyło mnie to Qpki jeszcze nie było. Czekamy
Natomiast mam dylemat...dałam małemu rano antybiotyk. Po półgodzinie mały zwrócił. Widziałam tam kilka ruszających się glist, bleeeeeeeeee ale teraz nie wiem, czy tabletka zdążyła się wchłonąć, czy powinnam podać drugą...
napisałam już do Ani, mam nadzieję że mi odpisze.
No i mam nadzieję, że wymioty nie będą się powtarzać, bo się będę martwić.

Zbieram się zaraz na uczelnię i będę dopiero popołudniem późnym. Ale maluch nie zostaje sam. Karolcia znowu będzie mu czytać bajeczki