Karłowaty Aluś - nowy wątek, proszę o zamknięcie tego :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 25, 2008 23:03

Aamms - dzięki wielkie za informację :love:, już szukam.

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto lis 25, 2008 23:30

Się melduję w wątku maluszka. No to jeszcze jedno zdjątko :wink:
Obrazek
Z całą pewnością nie można go nazwać najpiękniejszym kotem pod słońcem, ale przytulak z niego jest pierwszorzędny :twisted:
Nie ma na to dowodu, czyli zdjęć - trudno robić zdjęcia siedząc z kiciem na kolanach, ale musicie mi uwierzyć na słowo:
siedzieliśmy sobie na parapecie, maluch u mnie na rękach, mruczał jak DUŻY traktorek, w pewnym momencie obrócił się na grzbiet, przednie łapki oparł mi o twarz i ugniatał 8O 8O 8O No cudo kochane :D Nie mogłam od niego odejść :( Ale jutro też jest dzień :roll: :D
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Wto lis 25, 2008 23:59

:D :D Czyli wizytacja jutro u kicia też będzie :D

Basiu - kochana jesteś :1luvu: :1luvu:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro lis 26, 2008 0:15

Aleksandra, jestes wielka!!! :1luvu:
Twoje serce wiedziało...
Teraz spokojnie trzeba kicia zdiagnozować, może to nie jest TA karłowatość, może to od niedożywienia :roll: ...w domku, pod troskliwą opieką napewno jego stan sie poprawi, zobaczysz!!!
Jakby co, pomożemy!
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro lis 26, 2008 0:41

Zaloze sie, ze wypieknieje juz po dniu, max dwoch u Alexandry!
Teraz tylko trzymac kciuki, zeby jego problemy zdrowotne byly krotkotrale i wynikaly raczej z niedo-zywienia, -glaskania itp
Trzymam kciuki - i podziwiam, Alexandro (a przywialo mnie tutaj z watku Poety, wiec wiem, ze nic tylko podziwiac!)
ObrazekObrazek

mala mi

 
Posty: 80
Od: Pt cze 06, 2008 9:51

Post » Śro lis 26, 2008 0:45

Trzymam kciuki za koteczka! :surprise: Jeszcze wyrośnie z niego duży kot.
Obrazek

zmorka

 
Posty: 1037
Od: Pt sie 08, 2008 0:05

Post » Śro lis 26, 2008 0:56

No ja sie nie dziwie ,ze chcesz go zabrac.Serce w talarki sie kraje jak sie patrzy na te biedulinke .No i popatrz...sierota pol roku czekal na Ciebie i w koncu sie doczekal :lol: Bede mocno trzymac kciuki za miziolka :ok:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro lis 26, 2008 0:56

ops,dubel :oops:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro lis 26, 2008 1:10

Olu!!!
Wielki szacun, za wielkie serce! :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek

ania-h

 
Posty: 601
Od: Czw wrz 04, 2008 20:18
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Śro lis 26, 2008 2:14

I propozycja imienia: KUCYK. Kucyki to mniejsze koniki, tylko mniejsze. Poza "mniejszością" są zdrowe i radosne. I taki ma być kiciuś, i basta.
ObrazekObrazekObrazek

ania-h

 
Posty: 601
Od: Czw wrz 04, 2008 20:18
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Śro lis 26, 2008 7:30

Biedne maleństwo!-może PONY-?

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro lis 26, 2008 8:49

Ola, no normalnie jamioł jesteś i tyle :aniolek: Gdyby diagnoza była taka jak u Lesia - pisz do Izy. I zajrzyj jednak na wątek - jest tam sporo przydatnych informacji.

Trzymam kciuki za maluszka i za Ciebie. Wszystko będzie dobrze. :ok: Musi być :ok: :ok: :ok:

I wieeeelki szacunek dla Ciebie. Yo :wink:

A jakbyś czegoś potrzebowała - dzwoń kobieto! :D

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 26, 2008 9:28

Powtórzę coś,co mnie się zdarzyło.Wzięłam kotkę,która wyglądała jak dwumiesięczny kociak.Złapała ją wetka w szczerym polu myśląc,że to porzucone kociatko.Po stanie zębów oceniono ją na dwa lata.Miniaturka ,nie kot i podobno miała już nie urosnąć..Zarobaczona straszliwie.Dzisiaj to normalna,dorodna kotka(może ciut za gruba).Poproszę w przypadku tego kociaka o podobny scenariusz,dobrze?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56142
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lis 26, 2008 10:06

ewar pisze:Powtórzę coś,co mnie się zdarzyło.Wzięłam kotkę,która wyglądała jak dwumiesięczny kociak.Złapała ją wetka w szczerym polu myśląc,że to porzucone kociatko.Po stanie zębów oceniono ją na dwa lata.Miniaturka ,nie kot i podobno miała już nie urosnąć..Zarobaczona straszliwie.Dzisiaj to normalna,dorodna kotka(może ciut za gruba).Poproszę w przypadku tego kociaka o podobny scenariusz,dobrze?


Podpisuję się pod tym obiema łapami! I dodam jeszcze, że moi znajomi mają kotkę mikro. Całkiem normalna i zwyczajna, ale po prostu taka jej uroda. Waży niecałe 2 kg.

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 26, 2008 10:16

Aleksandro - bardzo bardzo mocno trzymam kciuki za kiciusia i przesyłam duzo ciepłych myśli dla Was :ok:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elkaole, Google [Bot], pibon, zuza i 34 gości