Zabiję Mruczka! Część 7; Muzem! Koci Hyde Park

» Śro wrz 10, 2008 15:02

Jesteśmy. Zaznaczamy teren :twisted:

Mera, Rozka & Co. Sp. z b. o. o. GmbH

» Śro wrz 10, 2008 17:38

jesteśmy i my

Spóźnieni, bo Duża jak trzeba to nie siedzi przed kompem :twisted:

ale jesteśmy

Z & P & Cosik

» Śro wrz 10, 2008 17:45

Mru
Napisz coś
Bo sie zaczynamy martwić]

Nowy wątek masz, a tu cały dzień cisza
Mamy przyjechać na pomoc?

Mikuś i reszta zaniepokojeni

» Śro wrz 10, 2008 17:53

Witam i ja

» Śro wrz 10, 2008 19:02

Mru, przeżyjesz???

HaeLF

» Śro wrz 10, 2008 19:07

...bry... wszystkim

Jestem. Chyba cudem.
Mam lapki upaprane, ale smakowicie

Wskoczylem do rynienki po pieczeniu.
Zimnej, ale pelnej :oops:

Mru zadowolony

» Śro wrz 10, 2008 19:41

Ale masz fajnie!

Łapki już wymyte?
Mnie to się udało tylko wskoczyć do wiadra z mopem po myciu podłogi. Biednemu zawsze wiatr w oczy... Ech...

Sybir zazdraszczający

» Śro wrz 10, 2008 19:42

Gagatkowo się melduje

» Śro wrz 10, 2008 19:45

a jeszcze po 16 rozmawiałam z Dorotą, że Mru chyba niedomaga, bo dawno nic nie zmalował :twisted:

» Śro wrz 10, 2008 19:46

To i ja zaznaczę.

Edit: Znowu się Femka przede mnie wcisnęła :evil:

» Śro wrz 10, 2008 19:49

i my się meldujemy

» Śro wrz 10, 2008 19:53

Duża jak mi się zdaje ze ścierą po całym mieszkaniu latała

» Śro wrz 10, 2008 20:00

Femka pisze:Duża jak mi się zdaje ze ścierą po całym mieszkaniu latała

Latala

» Śro wrz 10, 2008 20:02

a Mru wpadł do brytfanny przed czy po naszej rozmowie?
jeśli po, to oświadczam, że nie miałam z tym nic wspólnego

» Śro wrz 10, 2008 20:05

Cześć Mru, mój mistrzu.
Zaopiekowałem się dzisaj szynka podczas mycia lodówki.
Haker szczęśliwy.