Kissa i Dynia. A miala być przerwa w tymczasowaniu........

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 23, 2009 21:34

To TA Dynia, która nękała Oleńkę? :) :wink:
Nie do wiary, widzę rudą kotkę. Toż to rarytas! :D

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Pon lut 23, 2009 21:38

Migota pisze:A zołza Dynia ma dzisiaj urodziny, drugie. Właściwie to nie powinna za karę dostać żadnego prezentu, ale się złamałam.

Ależ za jaką karę?
Zresztą, w urodziny obowiązuje amnestia 8)
:birthday:


PS. od zawsze się zastanawiam, czy imię Kissy ma tę genezę, o której myślę :wink:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 24, 2009 8:11

Agalenora pisze:To TA Dynia, która nękała Oleńkę? :) :wink:
Nie do wiary, widzę rudą kotkę. Toż to rarytas! :D

Ta sama :twisted: ale mimo wszystko jest cudowna
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Wto lut 24, 2009 8:17

smil pisze:PS. od zawsze się zastanawiam, czy imię Kissy ma tę genezę, o której myślę :wink:

Nie wiem o czym myślisz, ale mogę zdradzić tajemnicę. To z fińskiego, kissa zaczy po prostu kot. :wink:
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Wto lut 24, 2009 8:24

Migota pisze:
smil pisze:PS. od zawsze się zastanawiam, czy imię Kissy ma tę genezę, o której myślę :wink:

Nie wiem o czym myślisz, ale mogę zdradzić tajemnicę. To z fińskiego, kissa zaczy po prostu kot. :wink:

No to właśnie miałam na myśli :wink:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 24, 2009 9:50

Ja myślałam, że fiński to taki mało popularny język, a tu poznaję coraz więcej ludzi, którzy się go uczą albo już znają. :lol:
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Wto lut 24, 2009 10:29

Witaj :lol:

Przepiękne te Twoje Damy :1luvu:

Pozdrowienia od Kota-B. gentlemana we fraku :roll:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto lut 24, 2009 11:59

Spóźnione, ale serdeczne: :birthday: :balony:

Luna i Bruno z Dużymi :wink:

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Wto lut 24, 2009 15:44

Dziękujemy za pozdrowienia wszystkim cioteczkom i koteczkom :lol:
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Wto lut 24, 2009 15:48

Migota pisze:Ja myślałam, że fiński to taki mało popularny język, a tu poznaję coraz więcej ludzi, którzy się go uczą albo już znają. :lol:

Uczę się od miesiąca, słowo kot było jednym z pierwszych, jakie się nauczyłam. Też pytałam o Kissę. :D
i najlepszego Dynio :balony:

dorot

 
Posty: 2446
Od: Wto lip 06, 2004 17:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 01, 2009 17:30

Pamiętacie Kubusia Puchatka? Oto Prosiaczek i Tygrysek :lol:

Obrazek Obrazek

A Kissa woli się przytulać do pieska

Obrazek

Czy ja rozpieszczam koty. :?: bo rodzina zgodnie twierdzi, że tak :evil:

Obrazek Obrazek
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Śro kwi 08, 2009 20:17

Tak wygląda zakochana Dynia. Ta sama, która do tej pory gnębiła wszystkie tymczasy. Ten biały to facet, w dodatku pełno jajeczny. Więc może tu tkwi tajemnica. :wink:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Lulamy po dniu pełnym wrażeń

Obrazek Obrazek
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Wto kwi 14, 2009 21:29

Wprawdzie to nie te Święta, ale prezent sobie przywiozłam od rodzinki.
Ten prezent to koteczka, czarna ale w słońcu czekoladowa, prawie dwuletnia i w ciąży. Podobno po raz drugi, ale na pewno ostatni. Kicia śliczna, łagodna, siedmiogodzinną podróż w koszyku przespała, żadnych problemów. Ładnie je, pije i od razu skorzystała z kuwety, choć pierwszy raz ją zobaczyła. A na dobranoc pozwoliła sobie obciąć pazurki i nikt nie musiał jej trzymać. Jak tylko wchodzę do łazienki to włącza traktor i wywala brzuszek. Normalnie niedopieszczona była. A co się nasłuchałam, że dzika, że samochodem nie jeździła itp. Jasne, dzika. W życiu takiej dziczki nie widziałam :lol:
A zdjęcia może jutro jakieś wrzucę.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Pt kwi 17, 2009 21:37

No to mam w domu materiał na łabędzia. Czekoladka już po sterylce i po gruntownym myciu, bo tak śmierdziała, że trudno było wytrzymać, jej chyba też. Efekt reakcji na narkozę.
To cudna miziasta i mrucząca kicia spragniona bliskości człowieka. Zero agresji, maksimum cierpliwości i ogromny apetyt. Trzeba ją dobrze podtuczyć.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Sob kwi 18, 2009 17:40

Odpoczywamy po podróży.

Obrazek Obrazek Obrazek

Po powrocie z lecznicy. Cała posklejana.

Obrazek Obrazek Obrazek

Drugiego dnia, po kąpieli.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Ulubione pozycje - do góry brzuchem. No, miziaj mnie, na co czekasz.

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Lifter, Wojtek i 52 gości