Cosia,Czitka,Balbi,NiemójIII.Miciu po wizycie w klinikach.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 21, 2008 18:42

Bungo pisze:NIEEEEEEE :!: :!: :!:
Jeżeli z kotami, to ja się wycofuję :evil: To ma być leczenie, a nie pogłebianie uzależnienia :conf:

Koty zostawiamy z puszkami i saszetkami oraz pisaną instrukcją obsługi tychchże :twisted: My do psychiatry - a gady na szkołę przetrwania :mrgreen:
- mam praktykę w pisaniu wielostronicowych instrukcji :twisted:

Moszna - cudna, a już kiedy zakwitną azalie - ach... <ikonka rozmarzona>

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pt mar 21, 2008 18:47

progect pisze:Niezależnie od tego, który Czitka wybierze, ja sobie zamawiam pokój w wieży :D

No i nas będzie straszyć... :lol: 8) . Albo za Roszpunkę robić...
:smokin:
Marcelibu
 

Post » Pt mar 21, 2008 18:50

Pokój w wieży będzie losowany :evil:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 21, 2008 19:16

Bungo pisze:Pokój w wieży będzie losowany :evil:


a w życiu :evil:

zaklepany jest :P


najwyżej może zostac dolosowany współlokator, bo niestety pokoje dwuosobowe są :roll:

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Pt mar 21, 2008 19:25

Nie chcę Was martwić, ale wieża w Mosznej jest już zajęta. Mieszka tam pewien kościotrupek 8)

Zostaje druga do rozlosowania 8)

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pt mar 21, 2008 19:39

Przepraszam, pilnuję dżonki w ogrodzie, ale już jestem.
Jest kilka spraw do uporządkowania.
Dzwonił Wojtek, stan ma ciężki, ale myśli jeszcze logicznie. Zwrócił uwagę, że nie można się opiekować kotami, gdy się ma ręce związane do tyłu i jest to uwaga ze wszech miar słuszna. A więc koty zostają, pod opieką lub bez, wszystko jedno i to jest imperatyw kategoryczny :evil:
Teraz jest program JA. JA. Powtarzajcie sobie. Nie koty, a JA.
Po drugie zwrócił Wojtek również uwagę, że Międzyrzecza są dwa, więc może ktoś sprawdzi, czy ten na fotce, to ten nad Odrą :roll:
Po trzecie- nadal nie wiemy, czy Moszna leży gdzieś nad wodą, do której można dopłynąć z Wrocławia. Może ktoś sprawdzi.
Po czwarte- muszę jeszcze przez godzinę pilnować dżonki w ogrodzie 8)
Do roboty!!!!!!!!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19072
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt mar 21, 2008 22:37

To się sama wzięłam do roboty :(
Otóż Moszna odpada, nie ma dopływu, to 30 km od Opola na trasie w kierunku Prudnika i Głuchołaz.
Natomiast Międzyrzecz sie zgadza, lubuskie. Weszłam sobie na historię tego ośrodka, już w 1904 roku był tam "Zakład dla Obłąkanych koło Międzyrzecza". Bardzo ciekawa i mrożąca krew w żyłach jest historia tego szpitala.
Ośrodek wypoczynkowy, sąsiadujący ze szpitalem to "Ośrodek wypoczynkowy nad Obrą", 2 km od miasta przy szosie do Pszczewa. Dopłyniemy zupełnie spokojnie.
Kierunek Pszczew. To w jakiej miejscowości musimy z Odry skręcić i w która stronę? Nie mam dobrej mapy, takiej z rzekami i miastami, ma ktoś, żeby tu wstawić? (mapę, a nie link?)
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19072
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt mar 21, 2008 22:40

Jak zrobię sałatkę :evil: to poszukam...
Więc pewnie jutro :roll:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 21, 2008 22:49

Przeraza mnie troche skala tego przedsiewziecia ...
a kotow nie mam z kim ...
ale bede w gotowosci :)
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 21, 2008 22:57

Toż pisałam Zosiu - kotom robimy szkołę prztrwania :evil:
Jak się same namęczą przy owteiraniu puszek i saszetek, to może nas docenią... :roll:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 21, 2008 23:17

Ahaaaaaa .. :) no tak, koty maja byc same...
Futrzanki nawet ostatnio wykazaly sie co do umiejetnosci survivalowych: rozgryzly torebke z chrupkami, podkradaly pokrojone mieso z miski; oraz nadgryzly powaznie kawalek kielbasy sciagniety uprzednio z wysokiego miejsca. Rozgryzanie torby z zwirkiem to juz norma, tak samo jak przewracanie kosza, zeby sprawdzic czy tam czegos jadalnego nie ma przypadkiem.

Tylko, ze kuracja psychiatryczna w zakladzie to lubi sobie potrwac,
a jeszcze jak ubezwlasnowolnia przy okazji (a co im tam szkodzi !)
??? I te elektrowstrzasy rozne, i zimne bicze wodne, i cela bez okien...

Jestescie nadal takie pewne ??
;-)
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 21, 2008 23:28

Ja jestem pewna, że płynę, a co będzie, to będzie :evil:
To jest wyprawa dla zdecydowanych na wszystko. W historii szpitala wycztałam, że dwa oddziały lecznictwa odwykowego, to pawilon 7 8)
Sama sobie pomóc już nie potrafię :roll:
Niepokoi mnie tylko kwestia wciągnięcia dżonki na Odrę, potem to już samo popłynie. Topograficznie mam tu Odrę bardzo bliziutko, ale jednak...
Moja nadzieja w Wojtku, w końcu na łożyskach robił doktorat, to coś wykombinuje, zrolujemy ją :twisted:
Będziemy płynąc przez różne miasta, możemy ewentualnie zabrać kogoś po drodze. Kto w potrzebie, kto mieszka na trasie Odry?
Tam już na nas czekają :wink:
Obrazek
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19072
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob mar 22, 2008 6:35

Witam...
Obrazek
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob mar 22, 2008 8:04

Mam niejakie obawy co do udziału krakowianek w wyprawie :cry:
Chyba nie dopłyniemy do Wroclawia na czas :cry: - nie ma od nas drogi wodnej do Wrocławia, musimy płynąc Wisłą do Bydgoszczy, kanałem bydgoskim do Noteci, potem Wartą dopłyniemy do Odry i będziemy bliżej Międzyrzecza niz Wrocławia.

To co dziewczyny, płyniemy? Możemy tym czymś:

Obrazek

Czeka pod Wawelem :wink:

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Sob mar 22, 2008 8:19

Dzień dobry, dzień dobry! :D
Krakowianki muszą wyruszyć wcześniej, widzę, że pracujecie od rana nad naszą wyprawą, świetnie!
Uwaga- przerywnik 8)
[img] http://img255.imageshack.us/img255/7697 ... amaza4.jpg /img]
Wesołego Alleluja!!!!!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19072
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 59 gości