A widzisz, pewnie jakoś podpatrzyły jak można się jeszcze bawić.
Wiesz, ja miałam i w sumie do tej pory też mam, że Zorek chce dominować nad Pulpim, który pojawił się później w domu.
Widać, że starszy chce rządzić w domu

Dużo czasu minęło zanim Pulpi zaczął swobodnie się bawić, ale i tak teraz też często Zorek podbiega i go paca łapą albo gryzie

No chłopaki, ustalają ciągle hierarchię
Ponad 2 tygodnie temu włączyłam dyfuzor Feliway'a i mam nadzieję, że te stosunki między chłopakami nieco się ocieplą. Na razie dużych zmian nie widać, choć widzę po Pulpim, że się rozbrykał ostatnio

Choć też siedzę koło nich gdy jedzą, bo Zorek podbiera z miseczki małego i ciągle mam wrażenie, że Pulpi się nie naje.
Gdyby po jakimś czasie Zdzicha dalej nie mogła się przystosować, może włącz właśnie Feliway'a? Koszt dość spory ( 80-95zł ), ale potem tylko się wkłady wymienia.
Ale może nie będzie potrzebny
Zdzicha pewnie zdziwiona, że była sama w domku a tu przyszedł nowy kotek no i ją zaczepia do zabawy, a ona może nie chce albo na razie jest nieufna do nowego domownika.
Ale to kwestia czasu, przyzwyczają się do siebie, w końcu nie będą miały wyjścia
talaaa pisze:Mereth pisze:Tylko bym uważała z tymi niciami na wierzchu, lepiej nie kusić losu i tego, żeby któremyś łobuzowi nie przyszło na myśl połknąć nitki.
zostały juz zamkniete wysoko w szafce... były na najwyższej szafce w kuchni! zdzsi przez dwa lata nie prryszło do głowy ich zrzucać!
No popatrz, co za łobuzy małe

. Ale tak często, że nagle coś zainteresuje koty a wcześniej nawet na to nie spojrzały.