
Kurcze, żeby w końcu wiedzieć co im jest, na razie wszystko jest robione po omacku. Na leki nie reaguja tzn nie poprawia sie im ale i tez nie pogarsza więc chociaż tyle. Leżą bidunie w tej klateczce, smutne takie, bez chęci walki o cokolwiek

Moderator: Estraven
genowefa pisze:mogę tylko podrzucić
Tweety pisze:Etiopia, czekamy na wieści od Ciebie (przepraszam, nie mogłam rozmawiać przez telefon, mocno mnie łapnęło)
Tweety pisze:I oby dalej szło ku dobremu!!
nie zająknął się już ktoś w lecznicy ile do tej pory wyniósł rachunek Mafii? żeby chociaż wiedzieć na co się mniej więcej przygotować
miszelina pisze:Wieści pomyślne, ale to nie znaczy, że już odpuściłam z kciukami
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 645 gości