kavala pisze:Masz cudne kociaki, przyznaj się, że te plamki z czoła to mu vanishem... :wink:
Ależ po co miałbym to robić. Mi jest już zupełnie obojętne czy on jest biały, rudy, pręgowany czy skrzydlaty. On ma niesamowity charakter. Jest przestawialny, tzn. można go zabrać z jednego miejsca i postawić w inne a on zero reakcji, chcesz tak to może być jak chcesz. Jest kocim stoikiem. Córka kumpla ciągała go po chacie, tam gdzie go postawiła, tam siedział i patrzył co ona jeszcze wymyśli. Przy tym Olko dłuższy od niej i jakby ją pacnął łapą..... Przyznam się, że ja zaczynam się uczyć od niego podejścia do życia. Pzdr.