Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
puss pisze:tak, dzisiaj rano zabrała się do RC dla kastratów i mokrej Animondy, a na k/d pokręciła nosem.
ARKA pisze:Przeczytalam, z grubsza, jej wątek; węzły chlonne miala powiększone, zapalenie dziąseł, stan zapalny w organizmie, mocznik i kreatynina podwyższone i zważywszy,ze jest z Korabiewic tzw. "umieralni kotów' gdzie napewno koty maja tez białaczke,conajmniej( Kacper z kotow tucholskich) czy ona miała robiony test na białaczkę, FIV?
_________________
ARKA pisze: i zważywszy,ze jest z Korabiewic tzw. "umieralni kotów' gdzie napewno koty maja tez białaczke
ARKA pisze: i zważywszy,ze jest z Korabiewic tzw. "umieralni kotów''
1969ak pisze:ARKA pisze: i zważywszy,ze jest z Korabiewic tzw. "umieralni kotów' gdzie napewno koty maja tez białaczke
Ciekawe skąd masz takie wiadomości? My adoptowaliśmy korabiewickiego Pumbę-Bazylka, przebadaliśmy go i jest zdrów jak ryba.
Z tego wynika, że Korabiewice to nie "umieralnia kotów". Poza tym czy byłaś w schronisku, czy poznałaś Panią Basię opiekunkę kotów (i żeby było jasne - wcale Cię nie atakuję, po prostu pytam)?
Kasia C pisze: Ja tez tego okreslenia nie lubie...Zobaczylam te wypowiedz na tym "starym" watku o Domini i jakos tak sobie pomyslalam, ze to nieladnie tak mowic...
Na pewno warunki sa ciezkie ale sa tam osoby ktore przejmuja sie losem tych kotow...No i my wszyscy sie przejmujemy...
BAJKA-BB pisze:ARKA ten wątek ma służyć pomocy Domino i opiekującej się nią Puss !!! Od pisania oczerniających postów żaden kot nie wyzdrowieje. Masz bardzo blisko do Korabiewic, dużo bliżej niż ja czy 1969ak - moje pytanie kiedy tam byłaś ostatnio? Kiedy zawiozłaś kotom chociażby karmę? A może spóbowałaś dogadać się z jakimś wetem, żeby zechciał zajrzeć do kociarni? Testy na początek? Bardzo dobry pomysł - kiedy mogę spodziewać od Ciebie pomocy finansowej lub rzeczowej dla korabiewickich kotów? Mówić to potrafisz baaardzo dużo...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości