MALWINKA od czerwca 2007 do października 2010 trwał cud [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 17, 2007 9:52

Normalnie nóż się w kieszeni otwiera :strach:

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 17, 2007 9:54

gdyby nie te ślady flamastra to nawet skłonni byliśmy sądzić, że może sama gdzieś się zakleszczyła. Tak byłoby łatwiej... bo że człowiek był zdolny?

ale czerwony flamaster na futerku nie pozostawia żadnych złudzeń...
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie cze 17, 2007 11:21

Dopiero dzisiaj trafiłam na ten wątek. Biedna kocinka, aż się wierzyć nie chce jak ludzie potrafią być podli. Trzymam mocno kciuki za jej szybki powrót do zdrowia!
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

U pani Ali jest psinka, która miała wielką przepuklinę. Ludzie nie karmili jej, żeby szybciej zdechła...
Teraz ma szansę jeszcze trochę pożyć w normalnych warunkach...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie cze 17, 2007 11:23

CoToMa pisze:Dopiero dzisiaj trafiłam na ten wątek. Biedna kocinka, aż się wierzyć nie chce jak ludzie potrafią być podli. Trzymam mocno kciuki za jej szybki powrót do zdrowia!
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

U pani Ali jest psinka, która miała wielką przepuklinę. Ludzie nie karmili jej, żeby szybciej zdechła...
Teraz ma szansę jeszcze trochę pożyć w normalnych warunkach...



Dzięki za kciuki.

Skąd się to bierze u ludzi? czyżby część rodziła się z jakimś genetycznym i nie nazwanym jeszcze defektem?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie cze 17, 2007 11:47

Teraz już wszystko będzie dobrze maleńka, ciotka Aneta to Cię za chude łapiny z biedy wyciągnie, oj ciotka to nie popuści :D :ok:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 17, 2007 12:15

pisiokot pisze:Teraz już wszystko będzie dobrze maleńka, ciotka Aneta to Cię za chude łapiny z biedy wyciągnie, oj ciotka to nie popuści :D :ok:



Pisiokot, to nie moja zasługa. Ja tylko robię za transport, płacę u wetki i pomagam przy zabiegach, bo kotka mocno się broni. To Pani Jadzia do niej chodzi, przytula, daje jeść, wyprowadza na spaceki. Ale Pani Jadzia też z tych ciotek, co za ogon łapią i nie puszczają :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie cze 17, 2007 12:23

Kciuki za zdrówko koteczki.
Miała ogromne szczęście, los dał jej szansę, teraz musi ją tylko dobrze wykorzystać :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie cze 17, 2007 12:38

Malwinko zdrowiej-mocne kciuki!!! :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie cze 17, 2007 12:44

Nie daj się Dziewczynko :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Nie cze 17, 2007 13:36

właśnie dzwoniła Pani Jadzia. Malwinka nauczona, że każdy dzień zaczyna od wizyty u wetki, dzisiaj rano sama zameldowała się w koszyku podróżnym :D Qoopala nie ma, to dobra wiadomość. Od wczoraj za to w piasku było trzy razy sioooo :D Apetyt dopisuje, lekarstwo połyka, po podwórku biega zaczyna się ocierać o nogi :D

Boi się psów. jak tylko zobaczy z daleka, natychmiast chowa się do swojej rezydencji.

Acha, ciągle jeszcze syczy i łapie żebami Panią Jadzię, jak ta chce uszczęśliwić Malwinkę za dużą ilością głasków albo dopuszcza się za dużo pieszczot :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie cze 17, 2007 13:41

masakra do czego są zdolni ludzie :evil:
kciuku za małą :ok:
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Nie cze 17, 2007 14:46

biedna kocinka-brak słów....... mocne, mocne kciuki za koteczkę!!!

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie cze 17, 2007 17:32

Ślemy w stronę kocinki całą masę ciepłych myśli i mocno zaciskamy kciuki :ok:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Nie cze 17, 2007 18:27

Z całego serca dziękuję Wam, że ratujecie tą koteczkę. I trzymam kciuki, żeby się jej udało...
Obrazek
tornado w Alabamie;P

Blond Tornado

 
Posty: 5322
Od: Pon cze 13, 2005 1:29
Lokalizacja: Poznań/ Birmingham

Post » Nie cze 17, 2007 18:28

Femka pisze: Apetyt dopisuje, lekarstwo połyka, po podwórku biega zaczyna się ocierać o nogi :D


Super wieści :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości