MIKUŚ :) - I

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 11, 2007 21:09

THX.
Obrazek
Obrazek

cassidy

 
Posty: 11169
Od: Śro paź 25, 2006 13:14
Lokalizacja: Oborniki/Poznań/Chojnice

Post » Pt maja 11, 2007 21:11

Udało się. Super! :ok:
Marcelibu
 

Post » Pt maja 11, 2007 21:14

Ja na twoim miejscu poszłabym do innego weterynarza. Nie przekonuje mnie lekarz, który bez badań straszy poważnymi chorobami.
Z kotami tak już bywa, że gdy muszą walczyć o wszystko, gdy są zdane na siebie to są silne i wydają się zdrowe ale gdy już mają dom i spokój to sobie odpuszczają i wtedy łapią je rózne choróbska. Może to tylko zwykła infekcja?
Trzymam kciuki za kociaczka.
Obrazek

Ayane

 
Posty: 1381
Od: Pon lis 27, 2006 20:14
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pt maja 11, 2007 22:12

Prosiłabym o namiary na jakiegoś weta, który mógłby pomóc w takiej sytuacji. Widziałam na kocim ABC różne nazwiska i adresy.. ale jakoś nie mogę się zdecydować :(
Obrazek
Obrazek

cassidy

 
Posty: 11169
Od: Śro paź 25, 2006 13:14
Lokalizacja: Oborniki/Poznań/Chojnice

Post » Pt maja 11, 2007 22:18

Poczekaj jeszcze troszkę, na pewno ktoś tu zajrzy. Nie mogę skojarzyć osoby, ale Poznań/Chojnice coś mi chodzi po głowie...
Marcelibu
 

Post » Pt maja 11, 2007 22:32

Napisz PW do Estravena. On jest z Poznania, na pewno coś Ci sensownego doradzi.
Marcelibu
 

Post » Pt maja 11, 2007 22:41

Ostatniego dnia kwietnia wzięłam spod domu koteczkę (7-8 miesięcy) z katarkiem i w ciąży. Wizyta u wetki, antybiotyki, wzmacniacze witaminki - po 2 dniach kicia jak nowa. Trzeciego dnia zaczęło się - katar-gigant, zajęte oskrzela, tyle, że gorączka niższa niż u Twojego kotka. Walczyłysmy z tym wszystkim dwa tygodnie. Kicia jest już zdrowiutka, po steylece - tyle, że zaraziła mojego szczepionego kocura, a ten kicha do dziś.
Więc może to jest syndrom "poczucia bezpieczeństwa" - kotek poczuł, że ktoś o niego dba i odpuścił samodzielną walkę. Nie martw się na zapas i idź do dobrego weta :)

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 11, 2007 22:43

Jakie sa wyniki biochemi?
Jaki poziom białka całkowitego i albumin, czy wet robił test na Fiv?
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pt maja 11, 2007 22:53

Nie wiem jeszcze... dzisiaj była pobierana krewka, wyniki biochemii pewnie będą w niedzielę, gdy pojdę na kolejną wizytę.
Tylko przy okazji dzwoniąc dzisiaj do wety ok. 2 godz po wizycie dowiedziałam się, że morfologia jest w normie (jedno dobre).
Dokładne wyniki pewnie poda mi także w niedzielę.
Krew będzie wysyłana w poniedziałek do Puław (nie znam jeszcze kosztu takich badań i mam decydować w poniedziałek o jej wysłaniu bądź nie).. i pewnie będą robili FIP, FIV (nie wiem na które.. podobno na któreś nie ma jednoznacznych badań... a ja prawie tam jej mdlałam i aż musiałam wyjść :( )

A jak na razie szukam alternatywnego weta, aby się z nim jeszcze skonsultować.
Obrazek
Obrazek

cassidy

 
Posty: 11169
Od: Śro paź 25, 2006 13:14
Lokalizacja: Oborniki/Poznań/Chojnice

Post » Pt maja 11, 2007 22:57

Sama skacząca temperatura to nie dowód na to, że kot ma Fip, poczekaj spokojnie na wyniki biochemi i zrób test na Fiv.

Trzymam kciuki za kociastego :ok:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pt maja 11, 2007 23:01

Na FIP nie ma jednoznacznego testu, niestety. FIV można sprawdzić i pewnie na to tez pojechała krew do Puław. To może być wiele innych rzeczy. Dowiedz się o dobrego weta. Puss jest też Poznania. Zapytaj na PW o dobrego, polecanego weta. Kurcze, często czytam też posty dziewczyn z Poznania, a teraz pustka w głowie :?
Marcelibu
 

Post » Pt maja 11, 2007 23:13

Marcelibu: co ja bym bez Ciebie zrobiła :D :oops:
iwcia, Bungo, Ayane: dzięki za słowa otuchy :D
Obrazek
Obrazek

cassidy

 
Posty: 11169
Od: Śro paź 25, 2006 13:14
Lokalizacja: Oborniki/Poznań/Chojnice

Post » Pt maja 11, 2007 23:16

A te dwa futra w pościeli, to napiszesz coś więcej?? :twisted:
Marcelibu
 

Post » Pt maja 11, 2007 23:19

To jedno futro.. - Mikusia moja :D chociaż na drugim zdjęciu wygląda na szarego, to jest raczej brązowy.. :)
Obrazek
Obrazek

cassidy

 
Posty: 11169
Od: Śro paź 25, 2006 13:14
Lokalizacja: Oborniki/Poznań/Chojnice

Post » Pt maja 11, 2007 23:23

Po to jest forum :)
Dałabym sobie ręke uciąć, że to dwa różne koty.
Obrazek

Ayane

 
Posty: 1381
Od: Pon lis 27, 2006 20:14
Lokalizacja: Chorzów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 53 gości