cóż Ci mogę powiedzieć... tupotanie słychać w całym domu gonitwy gonitwy i jeszcze raz gonitwy

a poza tym nie da sie tego opisać są rozbrajające ... Mini jak tylko na nią spojrze to zaczyna mruczeć i tak może godzinami, śpi mruczy kręci bączki i mruczy
podchodzi po jedzonku i od razu traktorek głośny się włącza:):)
takie maluchy są fantastyczne a jak lgną do człowieka to aż trudno opisać patrzą w oczy i próbują powiedzieć weź mnie na rece:):) a jak nie biorę to po nogawce sie wdrapią żeby tylko się poprzytulać i podotykac mojej twarzy:) przy tym gadajac coś do mnie ale co to nie mam pojęcia moze opowiadają mi co robiły jak mnie nie było:):):
takie są moje Aniołki mam nadzieję ze Twój też taki będzie:):): bo to jest FAJOWE jak kot tak sie zachowuje:):