Nieskoordynowana dymna persiczka - mieszka u SFINKS

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 06, 2006 0:14

plis
zzera mnie ciekawosc z powodu tych zrenic......
przeciez na flesz powinny zareagowac chyba..

gagucia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3633
Od: Śro lip 20, 2005 2:54
Lokalizacja: Krasnygród

Post » Śro gru 06, 2006 0:19

Trzymam duchowo...
Może rzeczywiście sie zgubiła, choć może ktoś zostawił chory "kłopot"... Może opiekun był trochę "nie tego"...
Chyba sie nie dowiemy...
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 06, 2006 9:47

Miałam rano nadzieję, że to był tylko sen... ale nie... nie znikła...

W kuwecie kupa (niewielka i nieco nietypowa jak na kota, ale nie czepiajmy się zbytnio).

Co do siku - nie wiem. Znalazłam jedno OGROMNE siku na torbie ze żwirkiem, mylę, że to jej, ale kilkakrotnie zdarzyło sie to też moim kotom - mogłam wczoraj wieczorem po prostu nie zauważyć... byłam ćwirćprzytomna...

Ale było ogromne i raczej swieże, więc to chyba jednak jej... Było ciemnawe, więc raczej też do badania...

Badania jutro, bo jakoś dziwnym trafem nie mam w domu probówek, Maciek przywiezie dziś z lecznicy... chyba powinnam w domu zacząć takei niezbedne rzeczy jak próbówki na krew trzymać :roll:

Kotka ma imię: PSICA.

bo łazi za mną jak pies. no i to skrót od persica:)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 06, 2006 9:57

aaaa

tramwaj nr 26, kolice PDT WOLA, jechałw stronę WOLI - gdyby ktoś widział tam ogłoszenie "zgubiłem persice" to proszę o cynk...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 06, 2006 10:52

Trzebaby o ogłoszeniach "znaleziono kota" pomyśleć, obiecuję się zaangażowac od jutra w to.
Ostatnio edytowano Śro gru 06, 2006 11:11 przez Uschi, łącznie edytowano 1 raz

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Śro gru 06, 2006 11:08

Taki mi głupi pomysł przychodzi do głowy...

Ludzie, zwłaszcza starsi, ale nie tylko, uważają, że do wożenia grzecznych koteczków służą takie wiklinowe koszyki z klapką. Te koszyki nie mają żadnego zamka, grzeczny (strachliwy) kot nie wylezie, a niegrzecznemu można spróbować obwiązać jakoś taki koszyk.

Koszyk ogólnie jest ciężki (znam jeden taki model osobiście, choć to nie mój). A ta kicia wygląda na drobną i lekką.

I tak mi przychodzi do głowy: właściciel, albo jeszcze prawdopodobniej osoba, która niedawno znalazła kicię, włożył ją do koszyka i pojechał z nią tramwajem. N.p. do lecznicy. Postawiła koszyk pod siedzeniem, żeby nikt go nie kopnął. Kotu się koszyk nie podobał, więc się z niego wyślizgnął, a potem spanikowany zamarł pod siedzeniem. Osoba wzięła koszyk i wysiadła na właściwym przystanku. Po dojściu do weta koszyk otworzyła i z przerażeniem stwierdziła, że jest pusty. Ale tramwaj już odjechał...

A to wygolenie może być chociażby spowodowane tym, że ktoś chciał usunąć z kota kołtuny, pchły lub cokolwiek innego, stwierdził, że sobie nie radzi i postanowił skorzystać z pomocy fachowca.

Ja bym rozwiesiła ogłoszenia na przystankach 26, po kilka przystanków w każdą stronę od miejsca, gdzie została znaleziona. I w lecznicach na linii...

Natomiast te jej ruchy brzydko mi się kojarzą z urazem kręgosłupa.

Sorki, że strzelam pomysłami, a sama nie pomogę - ale się uczę do obrony magisterki. I w zasadzie to nie powinnam włazić na forum :twisted:
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 06, 2006 11:34

troche mnie niepokoją jej nieskoordynowane ruchy - zróbcie może tak na wszelki wypadek rtg kregosłupa. Może ma jakiś ucisk na rdzeń kręgowy
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 06, 2006 11:37

Aucja dla Psicy

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=1964990#1964990

obawiam sie ze leczenie i diagnozowanie jej bedzie drogie.

Mala jest cudowna.Mimo ze sie przewraca mruczy caly czas, przytula sie wzieta na rece i bawi sie na podlodze myszka...
Jest przeslodka i nie wyglada jakby miala nawet rok..
I nie ma takiego perskiego zgietego nosa tylko taki maly trobniutki lekko zadarty,
Jest sliczna!

gagucia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3633
Od: Śro lip 20, 2005 2:54
Lokalizacja: Krasnygród

Post » Śro gru 06, 2006 11:47

Atka - co Ty robisz na forum? :twisted:

mój były ma obejrzeć czy nie ma ogłoszeń "szukam kota", natomiast ani on ani ja nie możemy zajać się rozklejaniem ogłoszeń na całej trasie... fajnie byłoby nie pracować, ale cóż...

teoria, że ona wylazła z koszyka by się zgadzała, ale nie wierzę w przycupnięcie ze strachu:)

co do badań - tak jak napisałam - zaczynamy od krwi. Zobaczymy czy to nie wynik jakiegoś zatrucia. Potem będziemy - o ile będą potrzebne i o ile aukcje na kotkę dadzą jakiś dochód - robić dalsze badania.

śmierdzi i skrzeczy:)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 06, 2006 12:10

jopop pisze:mój były ma obejrzeć czy nie ma ogłoszeń "szukam kota", natomiast ani on ani ja nie możemy zajać się rozklejaniem ogłoszeń na całej trasie... fajnie byłoby nie pracować, ale cóż...

tu jak sądzę zgłosi się tanita - jej rodzice mieszkają niedaleko, ona jest w miarę czasowa, niedługo będzie w domu i na forum

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Śro gru 06, 2006 12:34

nie chcę Cię martwić jopop :wink: , ale koty z miejskich środków transportu bywają... HMM... jak ten dwuletni marmurek, co go Ty też, podobnie jak wszyscy inni, nie chcesz zaadoptować :wink:

a tak poza tym: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Śro gru 06, 2006 13:20

jopop, to ja czekam na informacje o stanie zdrowia koteczki..

Co do terminu wycinania resztek kołtunów - zadzwonię jeszcze dzisiaj..

a reszta bez zmian.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro gru 06, 2006 14:00

jopop pisze:mój były ma obejrzeć czy nie ma ogłoszeń "szukam kota", natomiast ani on ani ja nie możemy zajać się rozklejaniem ogłoszeń na całej trasie... fajnie byłoby nie pracować, ale cóż...


Mogę ponaklejać ogłoszenia na przystankach linii - jest to na trasie często przeze mnie uczęszczanej, można by jak mówi Atka odwiedzić przy okazji lecznice ze zdjęciem - może skojarzą.
Tylko nie mam totalnie uzdolnień do stworzenia takiego ogłoszenia :oops: [/b]
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Śro gru 06, 2006 14:07

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=53324

zapraszam, tylko tak mogę pomóc
Żegnaj Kocio
Żegnaj Puniu
ŻEGNAJ PIMPELUSIU

bbd2

 
Posty: 1720
Od: Śro lut 01, 2006 14:31
Lokalizacja: kraków/dopiero od kilkunastu lat:)

Post » Śro gru 06, 2006 16:43

DZIEWCZYNY - dzięki!!!

psica skrzeczy pod drzwiami, dopóki nie przekonam się, że trzyma mocz (CHYBA trzyma, bo na razie zasikała mi tylko podłogę w kiblu...) i nie wypiorę jej (pewnie jutro) - nie mogę jej wpuścić do pokoju...

horror...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 84 gości