Gabka zbytnio nie dziala, probowalem juz... A o nasadce do odkurzacza nie slyszalem, ale mimo wwszystko wielkie dzieki
ps. Stracilem 3,5 litra krwi przez Ciebie
Wrrrr 
Denis, Muff. Po remoncie!!!! Fotki- str. 69!
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Chyba sprobuje z ta rolka, kiedys miales cos takiego do usuwania wlosow itp. z ciemnych ubran. Dzieki za rade!
Gabka zbytnio nie dziala, probowalem juz... A o nasadce do odkurzacza nie slyszalem, ale mimo wwszystko wielkie dzieki
ps. Stracilem 3,5 litra krwi przez Ciebie Wrrrr
Gabka zbytnio nie dziala, probowalem juz... A o nasadce do odkurzacza nie slyszalem, ale mimo wwszystko wielkie dzieki
ps. Stracilem 3,5 litra krwi przez Ciebie
Wrrrr - Posty: 1877
- Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
- Lokalizacja: Warszawa - Wawer
FreEp pisze:Chyba sprobuje z ta rolka, kiedys miales cos takiego do usuwania wlosow itp. z ciemnych ubran. Dzieki za rade!
Gabka zbytnio nie dziala, probowalem juz... A o nasadce do odkurzacza nie slyszalem, ale mimo wwszystko wielkie dzieki
ps. Stracilem 3,5 litra krwi przez Ciebie
mozesz tak raz dziennie nie obraze sie 
- Posty: 7167
- Od: Czw gru 15, 2005 9:19
- Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen
Sympatyczny wątek 
a Muffi miała szczęście znaleźć się w odpowiednim czasie i odpowiednim miejscu. 
Radosnych Świąt
a Muffi miała szczęście znaleźć się w odpowiednim czasie i odpowiednim miejscu.
Radosnych Świąt
- Posty: 5746
- Od: Wto lip 27, 2004 9:04
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Oj, mial wielkie szczescie. Nie wiem tez jakim cudem moja druga polowka zgodzila sie na drugiego kota 
Teraz zaczna sie kolejne meczarnie, zeby pojawil sie trzeci:)
Znajac zycie, to pewnie sam do Nas przyjdzie, zamruczy i znajdzie prawdziwy domek. W koncu tyle bezdomnych kotow w Warszawie
Rowniez zycze wesolych swiat dla Ciebie i calej gromadki:)
PS. Muff to chlopak, obecnie juz bezjajeczny
Teraz zaczna sie kolejne meczarnie, zeby pojawil sie trzeci:)
Znajac zycie, to pewnie sam do Nas przyjdzie, zamruczy i znajdzie prawdziwy domek. W koncu tyle bezdomnych kotow w Warszawie
Rowniez zycze wesolych swiat dla Ciebie i calej gromadki:)
PS. Muff to chlopak, obecnie juz bezjajeczny
- Posty: 1877
- Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
- Lokalizacja: Warszawa - Wawer
FreEp pisze:PS. Muff to chlopak, obecnie juz bezjajeczny
Doczytałam, ale tak jakoś mi się utrwaliło po pierwszym poście.
Ja mam dwie parki, ale chłopaki są bardziej przytulni również w stosunku do siebie.
- Posty: 5746
- Od: Wto lip 27, 2004 9:04
- Lokalizacja: Bydgoszcz
.
-
- Posty: 14955
- Od: Czw kwi 20, 2006 7:03
Diabelska szostka tez piekna, moje kocury sla pozdrowienia, prosto z drapaka:)
- Posty: 1877
- Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
- Lokalizacja: Warszawa - Wawer
Wczoraj sprawilem moim podopiecznym maly prezent (w sumie sobie tez ). Dostaly kryta kuwetke z filtrem weglowym Zanim dosypalem do niej swirkow, kuwetka zostala potraktowana jako sypialnia, wszak kazda dziura dobra do spania
Narazie koty sa w trakcje poznawania tego dziwnego "cos" i obeznania sie z mechanizmem tych strasznych ruchomych drzwiczek, ale miejmy nadzieje, ze bedzie dobrze. Moje kocury sa mistrzami w rozsypywaniu zwirku po calym domu, dlatego miloby bylo gdyby kuwetka taka zdala egzamin.
Pozniej napisze, czy sie udalo no i dodam jakas fotke kuwetki;)
). Dostaly kryta kuwetke z filtrem weglowym Zanim dosypalem do niej swirkow, kuwetka zostala potraktowana jako sypialnia, wszak kazda dziura dobra do spania
Narazie koty sa w trakcje poznawania tego dziwnego "cos" i obeznania sie z mechanizmem tych strasznych ruchomych drzwiczek, ale miejmy nadzieje, ze bedzie dobrze. Moje kocury sa mistrzami w rozsypywaniu zwirku po calym domu, dlatego miloby bylo gdyby kuwetka taka zdala egzamin.
Pozniej napisze, czy sie udalo no i dodam jakas fotke kuwetki;)
- Posty: 1877
- Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
- Lokalizacja: Warszawa - Wawer
Kuweta okazala sie rewelacyjna i skonczyly sie problemy z rozsypanym zwirkiem!
Pod choinka czeka na kotki budka dla ptakow i ziarenka- zeby dzialo sie cos w oknie
Cala moja wesola gromadka, oraz My zyczymy wszystkim radosnych i pelnym milosci Swiat Bozego Narodzenia.
Zeby kotom nigdy nie dziala sie juz krzywda, aby zamiast spedzac zimne noce na dworzu, byly na kolanach u kogos kto je kocha. Aby nie bylo juz wolnozyjacych kotow. Wydaje mi sie, ze to sa najlepsze zyczenia dla wszystkich na Nowy Rok...
Pozdrowienia serdeczne! Za chwile wybieramy sie wszyscy do Otwocka, do rodzinki na pyszne, wspolne jedzonko
Pod choinka czeka na kotki budka dla ptakow i ziarenka- zeby dzialo sie cos w oknie
Cala moja wesola gromadka, oraz My zyczymy wszystkim radosnych i pelnym milosci Swiat Bozego Narodzenia.
Zeby kotom nigdy nie dziala sie juz krzywda, aby zamiast spedzac zimne noce na dworzu, byly na kolanach u kogos kto je kocha. Aby nie bylo juz wolnozyjacych kotow. Wydaje mi sie, ze to sa najlepsze zyczenia dla wszystkich na Nowy Rok...
Pozdrowienia serdeczne! Za chwile wybieramy sie wszyscy do Otwocka, do rodzinki na pyszne, wspolne jedzonko
- Posty: 1877
- Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
- Lokalizacja: Warszawa - Wawer
Dwie senne fotki moich rozrabiakow. Szkoda, ze zawsze nie sa takie spokojne
- Posty: 1877
- Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
- Lokalizacja: Warszawa - Wawer
-
- Posty: 14955
- Od: Czw kwi 20, 2006 7:03
Swieta, swieta i po swietach 
. Przez wszystkich ukochana sesja zimowa zbliza sie wielkimi krokami, koniec wszechogarniajacego szczescia i lenistwa, trzeba wziazc sie w garsc:(
Zauwazylem cos niepokojacego u mojego kocura Denisa. Od zawsze gdy bylo "mu dobrze" tzn. byl po pieszczotach, lub po obiadku, zwijal sie w klebek i ssal swoje sutki. Zauwazylem wczoraj ze siersc w tych okolicach jest znacznie krotsza, taka przerzedzona. Myslalem, ze to moze uczulenie, ale czesto zmieniam mu karme, aby sie do niczego nie przyzwyczajal i zawsze to samo. Moze to sprawa psychiki? Co o tym myslicie? Czy powinienem udac sie do weta?
Moj kot ma dwa takie punkty- przy lewym i prawym sutku, ok 5 cm2.
. Przez wszystkich ukochana sesja zimowa zbliza sie wielkimi krokami, koniec wszechogarniajacego szczescia i lenistwa, trzeba wziazc sie w garsc:(
Zauwazylem cos niepokojacego u mojego kocura Denisa. Od zawsze gdy bylo "mu dobrze" tzn. byl po pieszczotach, lub po obiadku, zwijal sie w klebek i ssal swoje sutki. Zauwazylem wczoraj ze siersc w tych okolicach jest znacznie krotsza, taka przerzedzona. Myslalem, ze to moze uczulenie, ale czesto zmieniam mu karme, aby sie do niczego nie przyzwyczajal i zawsze to samo. Moze to sprawa psychiki? Co o tym myslicie? Czy powinienem udac sie do weta?
Moj kot ma dwa takie punkty- przy lewym i prawym sutku, ok 5 cm2.
- Posty: 1877
- Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
- Lokalizacja: Warszawa - Wawer
Moze to byc wywolane przez zaburzona relacje pomiedzy jego kocia mama? A moze stracil ja gdy byl maly i byl dokarmiany przez ludzi? Czy Wasze koty tez liza sobie sutki gdy jest im dobrze i czuja sie bezpiecznie?
- Posty: 1877
- Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
- Lokalizacja: Warszawa - Wawer
A wiec jednak alergik 
Narazie zaczne eksperymenty z innymi karmami, mam nadzieje, ze nie bedzie sie juz tak namietnie wylizywal:) Pocieszylem sie, jak zobaczylem na tym forum fotke pewnego rudaska, ktory mial praktycznie lysy brzuszek, ale nic zlego sie mu nie dzialo 
Kocisze wchodza chyba powoli w okres starczy- coraz wiecej spia, coraz mniej harcują. Jestem z tego ogromnie zadowolony, ale... Brakuje takiego malego, rozrabiajacego kociaka
Od dwoch dni tocze walke ze swoja druga poloweczka. A jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o ... 3 kociaka Mieszkam na niesamowicie zakoconym osiedlu, codziennie mijam biedne, samotne futrzaki. Ciesze sie, ze przynajmniej jest wiele dokarmiajacych i ze maja drzwiczki do piwnic. Zawsze jakis plus...
Ostatnio szlismy do samochodu, gdy droge przeciela nam niesamowita kotka. Calkowicie srebrna, prawie jak w zbroji rycerza. Byla mloda, maksymalnie 6 miesiecy... Ech, gdyby moje duze milosci bylyby bardziej wyrozumiale, moznaby chociaz zorganizowac domek tymczasowy. A tak nie lubie wychodzic z domu, a jesli wychodze, to staram sie nie rozgladac...
Czy ktos mial podobne problemy z "tym trzecim"? Macie jakies sposoby na przekonanie partnera? Moje sa maksymalnym niewypalem i zawsze to samo slysze- skonczysz jako stara kociara z 30 kotami. Zobaczysz!
Narazie zaczne eksperymenty z innymi karmami, mam nadzieje, ze nie bedzie sie juz tak namietnie wylizywal:) Pocieszylem sie, jak zobaczylem na tym forum fotke pewnego rudaska, ktory mial praktycznie lysy brzuszek, ale nic zlego sie mu nie dzialo
Kocisze wchodza chyba powoli w okres starczy- coraz wiecej spia, coraz mniej harcują. Jestem z tego ogromnie zadowolony, ale... Brakuje takiego malego, rozrabiajacego kociaka
Od dwoch dni tocze walke ze swoja druga poloweczka. A jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o ... 3 kociaka
Mieszkam na niesamowicie zakoconym osiedlu, codziennie mijam biedne, samotne futrzaki. Ciesze sie, ze przynajmniej jest wiele dokarmiajacych i ze maja drzwiczki do piwnic. Zawsze jakis plus...
Ostatnio szlismy do samochodu, gdy droge przeciela nam niesamowita kotka. Calkowicie srebrna, prawie jak w zbroji rycerza. Byla mloda, maksymalnie 6 miesiecy... Ech, gdyby moje duze milosci bylyby bardziej wyrozumiale, moznaby chociaz zorganizowac domek tymczasowy. A tak nie lubie wychodzic z domu, a jesli wychodze, to staram sie nie rozgladac...
Czy ktos mial podobne problemy z "tym trzecim"? Macie jakies sposoby na przekonanie partnera? Moje sa maksymalnym niewypalem i zawsze to samo slysze- skonczysz jako stara kociara z 30 kotami. Zobaczysz!
- Posty: 1877
- Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
- Lokalizacja: Warszawa - Wawer
Czas na mala sesje fotograficzna Godzina 3 w nocy, wszystkie stwory spia na moich kolanach, tylko ja jakos nie moge. Tak od tygodnia, ech
1 Dzien Swiat. Uroczysty, Swiateczny, obiadek. Dzien zero, armageddon jak kto woli. Pierwsze spotkanie sie tesciow- moich i mojej polóweczki. Tylko Muff widac byc kompletnie odprezony, zajal kulturalnie miejsce na krzesle i pomaszerowal ewidentnie w kierunku salatki z krewetkami
A co na to wszystko Denisek? Ten ze slina w pysku spoglada na karpia w galarecie. Wszystkich ten widok rozczulil, wiec dostal. Oczywiscie po uprzednim wyciagnieciu osci
Po obiadku i sprzataniu Muff oddal sie swojej ulubionej czynosci- ogladaniu Rozmow w Toku
To byl niezwykly dzien. Wszyscy udali sie do spanka. Nawet wiecznie rozbrykany Muff
A na zakonczenie jedna z moich ulubionych fotek. Zrobiona jeszcze przed remontem, kiedy Denis byl singlem. Niezwykle drapieznym i agresywnym. Prosze zwrocic uwage na jego mordke
Godzina 3 w nocy, wszystkie stwory spia na moich kolanach, tylko ja jakos nie moge. Tak od tygodnia, ech
1 Dzien Swiat. Uroczysty, Swiateczny, obiadek. Dzien zero, armageddon jak kto woli. Pierwsze spotkanie sie tesciow- moich i mojej polóweczki. Tylko Muff widac byc kompletnie odprezony, zajal kulturalnie miejsce na krzesle i pomaszerowal ewidentnie w kierunku salatki z krewetkami
A co na to wszystko Denisek? Ten ze slina w pysku spoglada na karpia w galarecie. Wszystkich ten widok rozczulil, wiec dostal. Oczywiscie po uprzednim wyciagnieciu osci
Po obiadku i sprzataniu Muff oddal sie swojej ulubionej czynosci- ogladaniu Rozmow w Toku
To byl niezwykly dzien. Wszyscy udali sie do spanka. Nawet wiecznie rozbrykany Muff
A na zakonczenie jedna z moich ulubionych fotek. Zrobiona jeszcze przed remontem, kiedy Denis byl singlem. Niezwykle drapieznym i agresywnym. Prosze zwrocic uwage na jego mordke
- Posty: 1877
- Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
- Lokalizacja: Warszawa - Wawer
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości