Doniczki wymieniłam na tworzywowe, nie tłukące się.
Gorzej się mają same kwiatki. Obgryzanie, wykopywanie ziemi, robienie sobie legowiska w doniczce, a czasami........... kibelka.
Moderator: Estraven
Prakseda pisze:Doniczki wymieniłam na tworzywowe, nie tłukące się.
Gorzej się mają same kwiatki. Obgryzanie, wykopywanie ziemi, robienie sobie legowiska w doniczce, a czasami........... kibelka.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości