Maja szuka DOMU :D komu cudo??

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 23, 2006 21:05

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie kwi 23, 2006 21:20

Może ktos da tej koci tymczasowy domek?

Wg mnie to kotka, młoda, ale dorosła.
Covu, czy ona jest gdzieś koło Ciebie?
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie kwi 23, 2006 21:35

kolo mnie
tylko na ogordzonym osiedlu gdzie ja nie mam wstepu bez tej kobity z Dogo - ona tam mieszka wiec ma klucz...
zlapac go/ja moge chyba z mala pomoca kabackiej ekipy ale nie moge za zadne skarby przechowac...
on strasznie nie ucieka... tylko troche sie boi... mysle ze na tunczyka do transportera by wlazl...
Ostatnio edytowano Nie kwi 23, 2006 22:19 przez covu, łącznie edytowano 2 razy
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Nie kwi 23, 2006 22:09

Hej, to ja, ta kobita z dogo, która znalazła kociaka. Przekleję to co napisałam na dogo.
Covu mówiła, że kociak wygląda na ok. 4 m-ce. Moim zdaniem, to kot domowy, porzucony, nie potrafi sobie poradzić, widać, że jest ewidentnie zagubiony. Całymi dniami siedzi w tym samym miejscu, śpi na gołej ziemi. Właśnie położyłam mu w pobliżu miejsca, gdzie śpi/siedzi ręczniczek, niestety uciekł i siedzi teraz dalej, znów na ziemi. Kociak wygląda na przeziębionego, cóż, w nocy 3-5 stopni, a on koczuje na gołej ziemi. czy 4 m-czny kot może być już w ciąży???
Nie mogę wystawić budki, to jest osiedle grodzone strzeżone, dziwaczni ludzie mieszkają. Obawiam się, że ktoś naskarży ochronie lub administracji i zadzwonią po straż i... aż się boję pisać. Poza tym, jak byłam teraz na spacerze zauważyłam dorosłego kota, który kręci się w pobliżu jedzenia (widocznie puszka od Covu z rybką znęciła kota), jedzenie było trochę wyjedzone. Nie mysle, że zjadł ten maluch, bo on w ogóle się nie ruszył z miejsca. Jak zaczną tam zlatywać dorosłe koty to szybko ochrona zrobi z tym porządek.
Poza tym od soboty idzie ochłodzenie, w dzień ma być 7 stopni i deszcz, a w nocy ile będzie???
Kociakowi chrumlka w nosku i kicha, no i ten kociak jest taki smutny
Trzeba mu pomóc w tym tygodniu!!!
Czy dorosły kot może zaatakować małego i go zagryźć?!

asiuniap

 
Posty: 58
Od: Nie kwi 23, 2006 22:01
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie kwi 23, 2006 22:13

złapcie tego kociaka

widziałam dziś 5-miesięczną kotkę w ciąży (około 3-tygodniowej wg USG)
kotka wymienia właśnie mleczaki
jest to więc możliwe
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Nie kwi 23, 2006 22:17

zagryzc nie powinien... ale jak bedzie chcial go rpzegnac to sie moga niezle poharatac nawzajem jesli mlody nie ustapi...

co do ciazy - tak jak pisze Maryla...
niestety moze byc i tak...
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Nie kwi 23, 2006 22:18

Złapać złapiemy, tylko co dalej. Ja nie jestem w stanie sponsorować mu lecznicy, na Strzeleckiego doba/35 zł + zabiegi. Mam na utrzymaniu bezdomnego psa w hotelu.

asiuniap

 
Posty: 58
Od: Nie kwi 23, 2006 22:01
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie kwi 23, 2006 22:21

asiuniap pisze:Hej, to ja, ta kobita z dogo, która znalazła kociaka.

mam nadzieje ze sie za te "kobite" nie obrazilas... :oops: :oops: :oops:
ja tak czasem papalm... jak pisze szybko i jestem zdenerwowana to nie patrze co pisze...

zrobilas wielka rzecz - powiedzialas o tym malym :D
jestes SUPER :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Nie kwi 23, 2006 23:05

Dziewczyny, czy ktoś mógłby przewieźć jutro wieczorem kociaka do lecznicy na Białobrzeską? Ok. 20?
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie kwi 23, 2006 23:14

Ja na razie mam jeszcze dwa maluchy do adopcji, ale przy odrobinie szczęścia (=znalezieniu jednego domku, bo drugą koteczkę w najbliższy weekend dostarczam mamie :P ) za tydzień o tej porze powinnam mieć wolną wielką klatkę (nie moją zresztą, ale mam nadzieję, że będę mogła ją zatrzymać jeszcze trochę). Jeśli nie zgłoszą się inne maluchy z wątku Jany (dla nich chyba szykują się na szczęście lepsze, bogatsze tymczaski) - mogę stwora przygarnąć :P , ale dopiero za tydzień :cry:

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Nie kwi 23, 2006 23:20

Asiunia, Covu, dajcie znać, czy jutro mógłby ktoś podwieźć malucha na Białobrzeską.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie kwi 23, 2006 23:21

ariel pisze:Asiunia, Covu, dajcie znać, czy jutro mógłby ktoś podwieźć malucha na Białobrzeską.

jakiś czas temu covu na dogo pisała, że idzie spać.. pewnie odezwie się dopiero rano..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon kwi 24, 2006 8:17

To jak, dacie radę złapać kicię i dowieźć ją ariel do lecznicy na Białobrzeską??
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon kwi 24, 2006 8:24

a gdzie jest ta białobrzeska??

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon kwi 24, 2006 8:24

mysle ze tak...
tylko musze kogos z transporterkiem zlapac... bo moj pozyczylam znajomej i nie mam...
ja po 15 jestem wolna...
i moge lapac...
jak bedzie trzeba to na bialobrzeska dowioze i tramwajem...
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], puszatek, Silverblue i 40 gości

cron