Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 27

Melduję się

Jesteśmy

Ewa L. pisze:Jesteśmy.

Witamy Łodzianki :1luvu:

Ziemosław pisze:Melduję się

Witamy serdecznie :1luvu:

Gosiagosia pisze:Jesteśmy

Witamy kocio-psią gromadkę :1luvu:

Jak co roku wysłałam życzenia do swoich tymczasów, od kilku dostałam fotki, jak je uporządkuję tzn przeniosę z telefonu, to je wstawię

mir.ka pisze:
SabaS pisze:No to jesteśmy wszystkiego najkociego dla całej czwóreczki i dla Dużych też, żeby nigdy nie brakowało czasu i kasy na dopieszczanie ogonków
A ja dziś funduję Kropce wizytę u weta, taki jej prezent robię ale na kuriera z paczką z zoo+ też czekam, żeby nie było że nie pamiętałam. Ze spaniem zawsze tak mam, jak mogę spać dłużej, to noce właśnie tak wyglądają.
Przyjemnego dnia

Witamy serdecznie pierwszą

Biedna Kropcia, taki prezent A cos jej dolega czy tak kontrolnie?
Do nas paczka dzisiaj doszła, z prezentem w postaci ulubionych smaczków, za darmo od zooplusa Kurier a DPD był prze 9.00 , tak jak lubię

Miałam telefon od weta, u Kropki wyszły podwyższone parametry nerkowe

ale nie znam szczegółów. Mam donieść mocz, to wezmę wyniki i będziemy się badać dalej. A to miało być tylko kontrolne badanie ehhh. Jeszcze czekam na wynik pcr na białaczkę.

SabaS pisze:
mir.ka pisze:
SabaS pisze:No to jesteśmy wszystkiego najkociego dla całej czwóreczki i dla Dużych też, żeby nigdy nie brakowało czasu i kasy na dopieszczanie ogonków
A ja dziś funduję Kropce wizytę u weta, taki jej prezent robię ale na kuriera z paczką z zoo+ też czekam, żeby nie było że nie pamiętałam. Ze spaniem zawsze tak mam, jak mogę spać dłużej, to noce właśnie tak wyglądają.
Przyjemnego dnia

Witamy serdecznie pierwszą

Biedna Kropcia, taki prezent A cos jej dolega czy tak kontrolnie?
Do nas paczka dzisiaj doszła, z prezentem w postaci ulubionych smaczków, za darmo od zooplusa Kurier a DPD był prze 9.00 , tak jak lubię

Miałam telefon od weta, u Kropki wyszły podwyższone parametry nerkowe ale nie znam szczegółów. Mam donieść mocz, to wezmę wyniki i będziemy się badać dalej. A to miało być tylko kontrolne badanie ehhh. Jeszcze czekam na wynik pcr na białaczkę.

A ona nie była badana na białaczkę zanim trafiła do was?
Złapać mocz u kota jest gorzej niż u psa, "przerabiałam" to z Rudzią, a jeszcze jak jest kilka kotów to :strach:

Co sie dzieje ostatnio z tymi zwierzakami :placz:

miała i paskiem (słabo dodatni) i pcr (ujemny), ale chcę być już na 100% pewna, że jest ok. Na łapanie moczu mam patent z butelką, tylko trzeba dobry moment wyczuć, jak za wcześnie to kot ucieka z kuwety i polowanie zaczyna się od nowa

Na szczęście Kropka załatwia się zadkiem do wyjścia, nie muszę kombinować z dojściem do kuwety

A ona też nie będzie widzieć co zamierzam, taką mam nadzieję

Zobaczymy co czas pokaże z tymi wynikami. A jak Twoje futra? Jak się czuje Jake?

SabaS pisze:miała i paskiem (słabo dodatni) i pcr (ujemny), ale chcę być już na 100% pewna, że jest ok. Na łapanie moczu mam patent z butelką, tylko trzeba dobry moment wyczuć, jak za wcześnie to kot ucieka z kuwety i polowanie zaczyna się od nowa Na szczęście Kropka załatwia się zadkiem do wyjścia, nie muszę kombinować z dojściem do kuwety A ona też nie będzie widzieć co zamierzam, taką mam nadzieję Zobaczymy co czas pokaże z tymi wynikami. A jak Twoje futra? Jak się czuje Jake?

Ja Rudzi łapałam mała chochelkę, czyhałam aż pójdzie do kuwety i jej podstawiałam pod ogonek :mrgreen:

Jake dzisiaj cos nie bardzo

, rano zwymiotował żółcią, a juz bardzo dawno to mu się nie zdarzyło. Jeszcze dzisiaj nic nie jadł, a w jedzeniu ma antybiotyk, który raczej powinien systematycznie brać

Wczoraj też nie bardzo chciał jeść rano, ale miałam gotowanego kurczaka to mi się udało nim zachęcić go do jedzenia.