Moderator: Estraven




 
  

Kasiasemba pisze:No nie?... W ogóle te bidy odratowane zawsze najkochansze.
Jutro polecę po fontannę. Dziś przemyciłam wodę w śniadaniowej porcji. Siku było
Melmann bardzo chce wyjść z pokoju. Kocia mi uciekła z fukiem z rąk, które smierdzialy intruzem, Illie w ogóle nie reaguje, obwąchała rękę i polizala, po czym wyżarła resztę melmanowego żarcia bo akurat miskę niosłam do umycia.

 nie muszą się kochać, byleby się nie żarły. Kocia jest śmieszna, niby nie lubi Illie, ale żeby jej z miski wyżerać to nie ma żadnego problemu
 nie muszą się kochać, byleby się nie żarły. Kocia jest śmieszna, niby nie lubi Illie, ale żeby jej z miski wyżerać to nie ma żadnego problemu  
 

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 15 gości