Bytomskie Łobuzy Trzy :) cz. 12

[PixieDixie]

piekne zdjecia

Maz zdobywca:D

Musisz go nagrodzic jakos

A kotki jakie pomocne, cudne!

Jak zawsz sliczne zdjecia.

[klaudiafj]

O tak, nagroda jest - jestem miła i rozmawiam jak z człowiekiem

[Dyktatura]

Jak ja wam zazdroszczę tych grzybków. Tylko, że ja lubię po lesie śmigać i zbierać a nie je obrabiać.

[mir.ka]

chyba musimy też sie zebrac i wyruszyc na grzyby
a nie było mokro w lesie? gdzie mąż był na grzybach?

[klaudiafj]

Jak ja wam zazdroszczę tych grzybków. Tylko, że ja lubię po lesie śmigać i zbierać a nie je obrabiać.

Obrabianie jest przyjemne o ile nie siedzi w grzybie pająk :/

chyba musimy też sie zebrac i wyruszyc na grzyby
a nie było mokro w lesie? gdzie mąż był na grzybach?

Było po deszczu i w trakcie deszczu - dlatego zbiór pozostał tylko dla wytrawnych Ale my mamy pelerynki, więc deszcz nie straszny. Michał był chyba koło Świerklańca, w tamtych lasach.

[agusialublin]

Jesteśmy i my

[Zefir]

Meldujemy się i gratulujemy udanego grzybobrania

[waanka]

Cudne grzyby i stworki

[MonikaMroz]

Nawet nie wiedziałam ze jest nowy wątek
Witamy sie

[klaudiafj]

Hej

Jak tam tydzień Wam mija?
Ja jestem ciągle zestresowana, nie wiem dlaczego, już chyba muszę się przyzwyczaić do tego, że kortyzol mam pod sufitem :/ Oddałam dwie sesje w tym tyg. Nie odklejam się od komputera. Udało mi się wygrzebać z prac, które leżały kilka miesięcy i dzięki temu jestem już prawie na bieżąco. Ogarniam własną stronę nadal. Koleżanka fotografka po szkole plastycznej powiedziała - perfekcjonizm zabójca. I coś w tym jest.

Dotarła lizyna w proszku. Podaje się ją z jedzeniem. Ale ja wymyśliłam lepszy sposób. Ani razu nie próbowałam w jedzeniu. Biorę pół łyżeczki pasztetu My star. On jest tak zmiksowany na puch dosłownie. Do tego dodaję miarkę lizyny, mieszam dokładnie, potem łyżeczka wody, znów mieszam. Wciągam w strzykawkę i podaje do pysia. Obrzydliwe nie jest sądząc po reakcji Tosi. A przynajmniej mam pewność, że cała dawka ląduje tam, gdzie powinna.

Okazuje się, że w karmie Concept for life jest lizyna Oooo Jest też dL-metionina na pęcherz u Marysi. Więc w sumie spoko dla moich pannic. Zamówię im dla kotów sterylizowanych. Ale takie mam odczucie, że ta karma to same witaminy, a malo mięsa, więc dokupię im jakąś karmę z górnej półki i wymieszam te dwie i uzyskam karmę idealną mam nadzieję. Póki co sensacji nie ma.

Marysia jest bardzo przytulaśna ostatnio. A Tośka przypomniała sobie, że ma głos, więc znowu drze się kilka godzin.

W grudniu kupuję nowy aparat Jeszcze nie wiem za co, bo ten aparat kosztuje tyle co pół nowego samochodu, ale czuję że to jest ten moment właśnie na ten krok. Nawet m. to czuje i pierwszy raz nie protestuje Nie mogę się już doczekać!

Dziś piąteczek. Mąż idzie na kravmagę a do mnie przychodzi w tym czasie kolega - będziemy grać w planszówki

Nie żyje Hugh Hefner - co by nie mówić - człowiek legenda...

Jesteśmy i my

Bardzo się cieszę

Meldujemy się i gratulujemy udanego grzybobrania

Super i dziękuję

Cudne grzyby i stworki

Dzięki

Nawet nie wiedziałam ze jest nowy wątek
Witamy sie

Witamy też

Miłego weekendu

[kasumi]

Zamelduję się jako cicha podczytywaczka

[klaudiafj]

Zamelduję się jako cicha podczytywaczka

O jak milo Dziekuje ale prosze nie byc juz "cichą"

[mir.ka]

moim kotom My stars po dwóch opakowaniach przestał smakować

[klaudiafj]

moim kotom My stars po dwóch opakowaniach przestał smakować

Oo a wzielas mieszany pakiet? Ja zamowilam juz chyba 20 mieszanych i Toska wszystko zjada. Doslownie. Nie ma smaku ktory by nie smakowal.

[Zefir]

Lizyna jest też w surowym mięsie, a najwięcej jest jej w mięsie z indyka. Nie są to jednak takie ilości, w jakich ten aminokwas jest podawany leczniczo i z tą karmą musi być podobnie