Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta-porozmawiajmy o geriatrii.

Menel nie jest pamiętliwy. Poza tym on ma na wszystko i wszystkich totalnie wywalone :lol:

Bierze z życia to, czego akurat zapragnie i nawet nie mam co próbować mu się sprzeciwić. On nie zna słowa NIE :lol:

Wymiziam go, jak już wróci z obchodu wokół domu i wytrę go z deszczu, bo leje. Na deszcz też ma wywalone :lol:

sprawy zebow to powazna sprawa i to się okazuje po latach
nawet nie probuje sobie wyobrazić co te biedne koty musza znosic
ja na szczęście miałam do tego dobrego weta i nie zmieniam go od lat
ostatnio dłutował Feliksa przy mnie, nie uciekłam :20147

a Feliksowi z 2 tylko kłami język nie ucieka :smokin:

Femcia jest damą w każdym calu i na pewno nauczy się właściwego zachowania :roll:

Niunia (15 lat skończone w czerwcu) od ponad roku jest bezzębna. Prawie, bo kły jej zostawiono.
Język nie wypada, ale to w sumie niewiele ją obchodzi

Za to z jedzeniem radzi sobie doskonale i komfort życia, po usunięciu zębów i wyleczeniu paszczy zwiększył się jej ogromnie.
Trzymam kciuki za Femcię :ok:

ewa_mrau pisze:---

zasadniczo się z Tobą zgadzam :lol:

Olat, Femcia, która właśnie wróciła sflagana ze spaceru w deszczu :roll:

dziękuje za życzenia. Bardziej jednak jest zainteresowana niepokojąco pustą miseczką. Femcia od momentu, gdy dziąsła po zabiegu zaczęły się goić, dostała takiego apetytu, że zaczynam się obawiać o mój budżet domowy.

Na razie zaopatrzyłam się w opał stając w progach startowych do sezonu grzewczego. W ciągu dnia ciągle bardzo ciepło, ale poranki i wieczory bardzo chłodne. A nienawidzę wychodzić spod prysznica w chłód, a wieczorem siedzieć w swetrach. niewykluczone zatem, że za momęcik uruchomię piec.

tak tak, piec potrzebny
żeby kotecki nie zmarzły :smokin:

O, nowy wąt! :mrgreen:

Piękne zwierząsia. :201461

Alez Nero to jest model! Zakochac sie mozna, chociaz amstaffa w nim nie widac, taki jest labkowaty na fotach

Bialasowi po usunieciu zebow przez chwile jedzenie wypadalo bokiem, ale jakos sie nauczyla trzymac wargi

i teraz juz nie wypada

Szalony Kot pisze:Alez Nero to jest model! Zakochac sie mozna, chociaz amstaffa w nim nie widac, taki jest labkowaty na fotach

Przyznaj chociaż, że widać w nim bestię :placz:

Jesli Cie to pocieszy, to labradory i retrievery maja najwyzszy wskaznik pogryzien wsrod psow w USA

bo ludzie zakładają ze to rodzinne psy, olewaja szkolenie, a niewychowane do psow dzieci skutecznie nadwyrezaja psia cierpliwosc.

Psy pozornie groźne są częściej szkolone/ lepiej pilnowane, wiec i odsetek pogryzien nizszy.
Taka ciekawostka

Femka pisze:
Szalony Kot pisze:Alez Nero to jest model! Zakochac sie mozna, chociaz amstaffa w nim nie widac, taki jest labkowaty na fotach

Przyznaj chociaż, że widać w nim bestię

Nie widać. :mrgreen:

Ty mnie fotki nie przysyłaj - MAM i wgapiam się

Femka pisze:
Szalony Kot pisze:Alez Nero to jest model! Zakochac sie mozna, chociaz amstaffa w nim nie widac, taki jest labkowaty na fotach

Przyznaj chociaż, że widać w nim bestię

Femka nie maż się.
Ciamciaramcia Nerutek jest boski. :1luvu:

Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta-porozmawiajmy o geriatrii.

Kto przegląda forum